[quote="Roma"]Aga! dzięki za serce i kawałek podłogi dla Gastona.W bardzo krótkim czasie przekonasz się, że było warto
oj- potwierdzam! u nas bardzo szybko okazało się, że to jedna z lepszych życiowych decyzji

a najbardziej sceptyczni (u mnie pan mąż) są potem najczęściej największymi entuzjastami. Nam się wydaje, że nasz piesio był z nami zawsze, a jest 3 tyg. Powodzenia!!