GRANDA i... jej banda ;)

przez **Hekate** » 2010-06-05, 18:25

stróżujące berneńskie boskie, a "dalszego ciągu" szkoda, fajne by było zdjęcie jak pańcia łapie sunie w locie, ot granda i jej banda :lol:

przez **kerovynn** » 2010-06-05, 19:36

Qurcze, patrzę na nią i widzę moją Eskę (w wersji kudłatej :lol:

), taka sama wypięta doopcia przy kopaniu dołków, i te wieczne figle w oczach :-D

. Czasem kaganiec by się przydał na twarz, żeby z miłości nie schrupać tego tricolorowego cudu :-D

przez **Boyowa** » 2010-06-05, 19:49

Świetna jest :mrgreen:

przez **majawn** » 2010-06-05, 19:51

Ale ona slodka!
maja

przez **PaniBisiowa** » 2010-06-05, 19:54

Małe przebiegłe urocze berniątko :mrgreen:

Ja tylko czekam na info o porwaniu 5litrowej butli z wodą i zrobieniu Morskiego Oka na podłodze oraz łóżku... :lol:

przez **Cefreud** » 2010-06-05, 22:23

to stróżowanie jest mi skadś znajome :-)

Nawet szkocio przejął ten nawyk berneński i prezentuje nam mocno kudłaty brzuchal :-)

przez **kerovynn** » 2010-06-05, 23:20

Rayla napisał(a):Ja tylko czekam na info o porwaniu 5litrowej butli z wodą i zrobieniu Morskiego Oka na podłodze oraz łóżku...

Masz jakieś doświadczenia w tym względzie :?:

przez **Majszczur** » 2010-06-05, 23:30

O-o-o moje drogie Panie! Monopol na porywanie baniaczków (pustych i pełnych) miała Berta i drugiego takiego szurniętego butelkowca ani nie chcę znać ani mój system nerwowy nie zdzierży :roll:

... No chyba że Granda jako przyszywana "krewna" Bisza ;-)

i spokrewniona z Bertą w trzecim pokoleniu (prababka ze strony matki Grandy - Mati Pętkowskie Wzgórza była rodzoną siostrą matki Berty - Milki Pętkowskie Wzgórza)... jak to mówią "gena nie wydłubiesz" ;-)

przez **Anirysova** » 2010-06-06, 11:38

Z nadawaniem imion trzeba uważać, oj będzie się działo, będzie... ;-)

A mała przesłodka :-D

przez **Wanda** » 2010-06-06, 16:13

AniRysTeam napisał(a):Z nadawaniem imion trzeba uważać, oj będzie się działo, będzie...
A mała przesłodka

to święta prawda ja mam w domu Hocus-Pocus :evil:

a Mati, siostra mamy Berty żyje i ma się dobrze.

przez **Majszczur** » 2010-06-06, 16:24

Wanda napisał(a):a Mati, siostra mamy Berty żyje i ma się dobrze.

Mati oczywiście, że tak :-)

źle sformułowałam zdanie, to "była" dotyczy Milki (bertusiowej mamy), której serduszko niestety stanęło we wrześniu zeszłego roku :-(

Że imię zobowiązuje to jestem świadoma, dlatego nie nazwałam suni Degrengolada ani Stagnacja :lol:

ale brałam pod uwagę również... Szajba ;-)

A Grandusia jak na razie wpatrzona we mnie jak w święty obrazek... na razie ;-)

przez **Majszczur** » 2010-06-06, 21:47

Dzisiaj przed południem, póki temperatura nie była zabójcza, socjalizowaliśmy się i integrowaliśmy sumiennie i efektywnie.

Najpierw z pewną dozą nieśmiałości
Obrazek

Później śmielej i na luzaczku
Obrazek

Potem z nutą irytacji... Czy ta ruda aby nie próbuje mnie dominować? i to w towarzystwie :-?

Nie widzę cię, w ogóle cię nie widzę... mamo jaka ona wielka i kosmata :roll:

Brakuje nam szczeniaczków w okolicy, bo dorosłe większe traktują nas jak gówniarstwo, a mniejsze... się nas boją :->

Do przedszkola czas!

Niestety po południu już nie było tak wyjściowo, czczególnie jak to mówią od d..y strony :-/

Ogolono, oczyszczono i zaaplikowano kurację Dalacinem T. Szczepienie odroczono w czasie do czwartku :-/

Nie uśmiecha nam się wcale członkostwo, chyćby i honorowe, w klubie HotSpota :->

A! i powiedzieli, że jak będziemy rozgryzać i wylizywać ranę czeka nas... gustowny abażur :roll:

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-06, 23:39

Maleństwo ma charakterek :lol:

(i tu : ,,powiedz tylko słowo!" :lol:

)
Śliczna.

Moja Vanilla chętnieby się pobawiła z Grandziorkiem, ale troszkę daleko.. :-(

Pozdrawiamy!! ;-)

przez **Majszczur** » 2010-06-06, 23:42

Vanillko... ale my się przecież chyba zobaczymy w najbliższy weekend u Romy na Jaśkowej Polanie, czyż nie :?:

o ile zaleczymy dupne dziadostwo i zaszczepimy :roll:

przez **kerovynn** » 2010-06-07, 07:46

A może zamiast gustownego abażurka jakieś głębsze majtaski? Z szelkami żeby nie spadały? Może malej byłoby wygodniej , ale jeśli to "coś" ma byc odkryte to chyba nie da rady :roll:

przez **Vanilla Sky** » 2010-06-07, 15:22

BĘDZIECIE?? :-D

Ale super!! Zobacze małego łobuza :lol:

Jeszcze na 100% nie mówię, że przyjedziemy, ale się postaramy! :lol:

(Tylko możemy być takie troszkę zagubione.. inni już tyle razy byli, a my 1 raz .. :->

A wy?

)

A Vanillka.. no cóż ostatnio trochę jest wyliniała i jakaś taka zadługa :lol:

Ale tak samo kochana i mądra(! czasem za bardzo..) :-D

A Przeklętych hotspotów wsółczujemy :-(

Trzymamy kciuki za wyleczenie!

Buziaki dla Grandy!! :->

przez **Majszczur** » 2010-06-07, 17:11

kerovynn napisał(a):A może zamiast gustownego abażurka jakieś głębsze majtaski?

Ania,to trzeba wietrzyć żeby nie zakisło, więc majtadasy odpadają :-/

Ale chyba idzie ku lepszemu, udaje mi się zwykle złapać małą przed zatopieniem kła w dupinie ;-)

Vanilla Sky napisał(a):inni już tyle razy byli, a my 1 raz .. A wy?

też pierwszy raz , więc możemy się wspierać i utworzyć koalicję nowicjuszy :mrgreen:

przez **Wydra** » 2010-06-07, 22:03

Vanilla Sky napisał(a):BĘDZIECIE?? Ale super!! Zobacze małego łobuza Jeszcze na 100% nie mówię, że przyjedziemy, ale się postaramy! (Tylko możemy być takie troszkę zagubione.. inni już tyle razy byli, a my 1 raz .. A wy? )

A Vanillka.. no cóż ostatnio trochę jest wyliniała i jakaś taka zadługa Ale tak samo kochana i mądra(! czasem za bardzo..)

A Przeklętych hotspotów wsółczujemy Trzymamy kciuki za wyleczenie!

Buziaki dla Grandy!!