Berenika [*] ze schronu w Gdyni za TM

[Julian]

Oby! Trzymam mocno!

[Wydra]

Jest podejrzenie, że ten krwiak to mogą być zmiany nowotworowe "daria"podsunęła pewne rozwiązanie,które poddajemy pod dyskusję.
Jeżeli się uda,wyciągnąć sunię ze schronu,umieścić w lecznicy,przynajmniej do czasu postawienia diagnozy.Koszty pokryć ze skarpety.
Bardzo proszę o opinie.

[Julian]

Skąd takie przypuszczenie,przecież oglądał ją tylko lekarz ze schroniska,nie było żadnej diagnostyki?
Jestem za pokryciem ze skarpety i dodam także finanse od siebie.

[kerovynn]

Też jestem za kosztami ze Skarpety, tez się dorzucę jakby co, a gdyby nas przerosło, zawsze jeszcze można ogólnie na Forum poprosić o wsparcie dla Bereniki. I zabierajmy ją stamtąd jak najszybciej.

[Majszczur]

Popieram pomysł finansowania diagnostyki i kąta cieplejszego niż schroniskowy boks ze skarpety.
Obiecuję wrzucić coś na bazarek z dedykacją dla Bereniki.

[kreska]

Pomoc ze skarpety wyciagnijmy i dokladnie zdiagnozujmy a potem podejmijmy dalsze kroki

pozdr

[iwona_k1]

Jeżeli wykluczymy nowotwór możemy diagnozować dalej.Mnie to wygląda na pakiet węzłów chłonnych-obym się myliła Może też być jakiś problem z tarczycą,ale tym można zająć się później. Ja jestem za i na pewno dorzucę coś ekstra na sunię...Dziewczynka zasługuje na wszystko co najlepsze...

[Wydra]

Skąd takie przypuszczenie,przecież oglądał ją tylko lekarz ze schroniska,nie było żadnej diagnostyki?
Jestem za pokryciem ze skarpety i dodam także finanse od siebie.

Tak na razie gdybają lekarze którzy oglądali sunię.Wiecie jak jest w schronach i dlatego "daria"zacznie jutro intensywnie działać aby szybko znaleźć lecznicę i wydostać sunię ze schronu.

[iwona_k1]

Inaczej pewnie traktują psa nazwijmy to anonimowego a inaczej takiego którym ktoś poważnie się interesuje i jeszcze jak w ślad za tym zainteresowaniem "coś" jeszcze idzie... Trzymam kciuki,żeby nie było to nic poważnego

[Julian]

Trzymam kciuki!

[Natalia i Galwin]

Daria jeśli chodzi o lecznice to do wyboru są chyba tylko dwie w których jest szpital - na Kieleckiej albo na Stryjskiej w Gdyni, z czego wiem że jeśli chodzi o szpital na Stryjskiej suńką będą opiekować się naprawdę sumienni pielęgniarze.

[Wydra]

Właśnie myślimy o tym na Stryjewskiej,mam nadzieję, że dzisiaj uda się wszystko załatwić

[iwona_k1]

Super

[Julian]

Czy ktoś coś wie?

[Wydra]

Rozmawiałam z Panią która opiekuje się sunią.Krew i mocz do badań pobiorą dopiero jutro,bo rano ktoś sunię nakarmił.Dzisiaj miała ściągane płyny Z krwiaka,ściągnięto ok 1,5l płynu.Jutro będziemy działać dalej.Trzymamy rękę na pulsie i jak tylko dostaniemy zielone światło to zabieramy psinę do lecznicy.

[Julian]

Czyli powiodło się!
Odbarczenie krwiaka,czyli raczej nie to najgorsze.Jak sunia zniosła to zamieszanie? Oby wszystko było dobrze.

[daria]

Berenika jest jeszcze w schronie jak się uda to jutro przenosimy ją do kliniki

[Wydra]

Czyli powiodło się!
Odbarczenie krwiaka,czyli raczej nie to najgorsze.Jak sunia zniosła to zamieszanie? Oby wszystko było dobrze.

Nieciekawie jest bardzo wycofana i nie wykazuje chęci do życia a przy tym od wczoraj do dzisiaj bardzo zbladły jej dziąsła
Dlatego będziemy stawać na głowie aby ją jutro wydostać do lecznicy.

[iwona_k1]

Najważniejsze będą teraz wyniki badań...

[Julian]

To w schronisku odbarczyli krwiaka?