Co na wzmocnienie stawów?

[iwona_k1]

Fajny preparat b o i karnitynę ma....

[Aga-2]

Witam
To nie są różne szkoły,po prostu trzeba wiedzieć kiedy podaje się preparat.W okresie wzrostu podaje się go rasom dużym i największym,pomijając rasy toy,małe i średnie.Po skończonym okresie wzrostu,podaje się go psom,które są narażone na tego rodzaju schorzenia,a więc rasy pracujące,biorące udział w różnych konkursach-polowaniach,psy biorące udział w agility,psy notorycznie jeżdżące na wystawy,oraz psy mające wybitny temperament nie mogące usiedzieć w miejscu.....

Po Twojej pierwszej wypowiedzi odniosłam wrażenie, że zalecasz ciągłe podawanie preparatów na stawy przez całe życie psa. Dopiero teraz wyszczególniłaś przypadki psów, o które Ci chodzi. I ja się z tym zgadzam, tylko że moje psy, a pewnie i większość psów z tego forum raczej trudno byłoby podciągnąć pod którykolwiek z tych przypadków. Dlatego "moja szkoła" podawania suplementów i generalnie wszystkich medykamentów oraz sztucznych dodatków jest taka, że się je stosuje wtedy, kiedy trzeba, a nie "na okrągło". Ja wyznaję zasadę, że co za dużo to nie zdrowo, ale oczywiście ktoś inny może mieć zdanie zupełnie odmienne

[Marzena.zlotanimfa]

Witam.
Nie napisałam ,że trzeba podawać na okrągło,uważnie przeczytaj ,i dopiero możesz pisać swój komentarz.
Są sytuacje które opisałam wcześniej, kiedy wskazane byłoby podawanie tego suplementu,w moim przypadku Canivitonu,jest on sprawdzonym preparatem ,zrobionym na naturalnych składnikach,nie będę stosować innych wynalazków, ponieważ nigdy moje psiaki nie będą ofiarami eksperymentów.Jeszcze raz powtarzam ,że takich specyfików nie podaje się codziennie,tylko wtedy kiedy sytuacja tego wymaga.Są tu bardzo mądre osoby na tym forum,i myślę że właścicielka Pretora ,będzie miała taki,wybór specyfików ,że chyba coś sobie wybierze,życzę powodzenia.
Pozdrawiam.

[Aga-2]

Witam
Przy dużych rasach ,przez całe życie psa podajemy preparaty wspomagające stawy...

Rzeczywiście, nie napisałaś "na okrągło"
Przepraszam, ale nie zamierzam "bawić się w słówka". Ja nie komentowałam negatywnie Twojej wypowiedzi, ale stwierdziłam fakt, że różni właściciele i hodowcy wyznają różne zasady stosowania preparatów wzmacniających stawy. To tyle ode mnie w tym temacie.
Twoich uwag nie komentuję, bo odbieram je jako niegrzeczne

[Bożena od Pretora]

Witam
Przy dużych rasach ,przez całe życie psa podajemy preparaty wspomagające stawy,ponieważ nigdy nie jesteśmy w stanie stwierdzić ,jakiego osobnika ten problem dosięgnie.Przez tyle lat naszego obcowania z psiakami,nigdy nie zdarzyło się takie schorzenie jak młodzieńcze zapalenie kości.Ponad dwadzieścia lat temu,nie było żadnych tego typu preparatów,odpowiednią mieszankę,w odpowiednich proporcjach robiła nam apteka,w formie proszku.Teraz na rynku pojawiły się różne preparaty prześcigających się między sobą firm weterynaryjnych ,nie wnoszących nic nowego,niektóre psy różnie tolerują te specyfiki.Dla nas najlepszym preparatem jest Caniviton Forte,osobiście nie zamieniłabym go na żaden inny.Jeżeli Pretor przez 6 lat nie dostawał nic ,to bardzo niedobrze,najwyższy czas i pora, szkoda że hodowca nie poinformował
Was o tym co należy podawać psu.Jeszcze jedna kwestia,Caniviton nie jest preparatem witaminowym i nie ma możliwości przewitaminizowania psiaka,tak sądzą ludzie którzy nie mają bladego pojęcia o tym preparacie,a niektórzy weci tego nie negują ,potem będzie co leczyć.Caniwiton to suplement diety i stosować go można bez żadnych obaw.Decyzję podejmiecie sami.
Pozdrawiam.

Może źle zadałam pytanie.Pretor przez czas dostawal z przerwami Caniviton Forte.Ale myslalam że moze trzeba cos innego juz podawać w jego wieku. Jezeli ten preparat wystarcza to dobrze to będę mu dalej podawala. Na szczęscie na razie stawy są sprawne i nic mu nie dolega.

[Marzena.zlotanimfa]

Witam.
Przepraszam że formę mojej wypowiedzi ,odebrałaś jako niegrzeczną,nie chciałam nikogo urazić,chciałam odpisać Pretorowi, nasze spostrzeżenia dotyczące tego preparatu,ponieważ stosujemy go od czasu kiedy pojawił się u nas na rynku , a więc kawał czasu,stąd moja wypowiedż ,a moje uwagi dotyczyły tylko mnie i nikogo innego ,a o eksperymencie napisałam dlatego ,że nie chcę stosować innych środków,ponieważ najlepszy mam pod ręką.
Myślałam że to forum służy pomocą .Dzięki.
Pozdrawiam

[Anirysova]

Fajny preparat b o i karnitynę ma....

a także kwasy OMEGA 3 i 6

i jeśli zamówi się większe opakowanie, to wychodzi dużo taniej niż inne podobne preparaty,
polecam http://www.giom.pl/

[Aga-2]

Fajny preparat b o i karnitynę ma....

a także kwasy OMEGA 3 i 6

i jeśli zamówi się większe opakowanie, to wychodzi dużo taniej niż inne podobne preparaty,
polecam http://www.giom.pl/

Sprawdziłam i rzeczywiście skład tego preparatu jest bardzo bogaty. Zwłaszcza, że na wiosnę dr Tarka u Asty stwierdził pewne niedobory składników, które tu są. Między in. L-karnitynę, witaminy B i E...
A jakie jest największe opakowanie? Przeliczałam to 600 tabletek i wyszło mi przy podawaniu 6 tabletek dziennie sporo drożej niż Arthroflex.

[Anirysova]

Największe to 600 tabl i porównując do Caniviton Forte Plus wychodziło mi 1,98 zł dziennie za 6 tabl, a Canivition 3,67 za 3 tabl. , a bogatszy skład
Ktoś kiedys pisał, że Arthroflexu nie powinno się podawać profilaktycznie, ale nie pamiętam dlaczego.

[Barbapapa]

Ja dostałam kiedyś taką info od dr Janickiego. Mam konkretne zalecenia co do długości i cykli powtórzeń dla Chivka, który od dawien ma problemy ze stawami.

[Aga-2]

Ale jeśli nie można stosować "profilaktycznie", to czy należy w takim razie podawać go psom rosnącym? Nasze psy nie miały nigdy żadnych dolegliwości stawowych (prócz Bena, ale u niego na wiadomym tle), a "rosły" na Arthroflexie. Sama nie wiem. Benowi Arthroflex ewidentnie poprawia jego chodzenie. Natomiast Aście pewnie zmienię środek i muszę się zastanowić nad Tarą... No, teraz to mi się dopiero namieszało

[Aga-2]

Ja dostałam kiedyś taką info od dr Janickiego. Mam konkretne zalecenia co do długości i cykli powtórzeń dla Chivka, który od dawien ma problemy ze stawami.

Jola, a jaki środek stosujesz u Chivasa?

[Barbapapa]

średnio 2-3 razy do roku przez mc artroflex+ 3 mce traumal i zeel; dodatkowo systematyczne kuracje wieloma lekami ziołowymi od dr Tarki, w tym preparaty ze złotem, ziołami z Himalajów, vit C (nazw nie jestem w stanie zapamiętać, ale mogę poprosić dr Tarkę o przesłanie zestawu Chivkowego). Do końca kwietnia było ok, pod kontrolą.
No i miałam dostawowo zastosować puder firmy scan-vet, ale pieniążków nie stykło..... dr Sterna przy konsultacji ortopedycznej potwierdził że to dobry wybór.

[Aga-2]

Dzięki, chodziło mi o to, czy na stawy Arthroflex czy co innego. Od dra Tarki, to miałam różności dla Bena, ale nie widziałam zmian na lepsze niestety. To znaczy na obecnym etapie, kiedy jest całkiem nieźle tych zmian nie widziałam

[binka]

Mam pytanie. Moja sunia jest po resekcji głowy kości udowej. Po operacji dostawała glukozaminę w tabletkach kupioną u weta. Gdy skończyły mi się tabletki kupiłam jej Chondrocan, gdyż wiele osób na różnych forach go polecało. Dzisiaj byliśmy na kontroli u weta i chciał mi znowu sprzedać tabletki, ale ja powiedziałam, że podaję Ince chondrocan. A on na to, że to nie jest dobry preparat, bo dzienna dawka zawiera tylko 600 mg glukozaminy a to za mało i że w tej jednej jego tabletce jest 1500 mg a glukozamina jest najważniejsza dla stawów. On te tabletki sprowadza z USA bo mówi, że w Polsce nie ma dobrych preparatów na stawy i sprzedaje je po 1,50 zł za sztukę. Jak myślicie, czy ona ma rację, czy po prostu mnie naciąga?

[Anuta]

Takie preparaty podaje się w dawce wyliczanej wg wagi psa. Może podajesz zbyt mało preparatu?

[Szam]

Tyle, ze chondrocan jest na prawde dobry. My go podajemy swoim psom. A to co sie sprzedaje, trzeba polecac

[Aga-2]

To chyba trzeba przeliczyć na wagę psa Chondrocan i jeśli się okaże, że musisz dawać więcej tabletek, to cena może się wyrównać z tym środkiem, który sprzedaje wet. Poszukaj w necie opinii na temat tego środka. Może on nie jest gorszy od Chondrocanu, ale pewnie jak nie ma glejtu na sprzedaż go w Polsce, to nikt go tutaj nie będzie znał. Musisz poszukać opinii amerykańskich hodowców. Jeśli jest dobry, a cena porównywalna, to zrób wetowi przyjemność i kup od niego, żeby potem nie mógł zwalić braku wyników leczenia na preparat stosowany przez Ciebie wbrew zaleceniom.

[Barbapapa]

święta prawda.

[binka]

Dawkę myślę, że daję dobrą. Bo tam jest napisane, że daje się 1 miarkę na 10 kg wagi psa. Inka waży 34 kg i ja jej daję 4 miarki dziennie. Więc jak w 1 miarce jest 150 mg glukozaminy to w 4 wychodzi 600 mg. A wet stwierdził, że to za mało i że powinno być 2 razy tyle. Ale zastanawia mnie, że on mówił tylko o glukozaminie a nic nie wspomniał np. o chondroitynie, czy kolagenie. Czy naprawdę ta glukozamina jest tak ważna?

A co do tych jego tabletek to nie jestem w stanie sprawdzić, bo nie znam nazwy. Mignął mi tylko opakowaniem, na którym było napisane Glukozamina + cośtam.