nika napisał(a):Przepraszam, że tak trochę nie na temat. Co do białych gryzaków. Wiecie, jak one są "wybielane"??? Dużą dawką mocno skondensowanej wody utlenionej. Widziałam kiedyś właśnie, jak wygląda produkcja tych smaków. Już lepiej kupować te wędzone, oczywiscie nie dla malutkich szczeniaków.
Bardzo ciekawa kwestia, czyli jak naprawde powstają smaczki którymi tak chętnie dogadzamy naszym milusińskim i czym są naszpikowane.
Co do wybielania wodą utlenioną to wydaje mi się ze poza wybielajacym i wysuszajacym efektem nie zostawia ona raczej toksyn. A własnie efekt wędzenia to naprawde tylko barwnik + aromat
