Mam psa z tej hodowli - Arona, brata Aspi (suni która bedzie miała szczeniaki), na forum piszą również właściciele jeszcze czterech innych piesków z hodowli "O mój ty smutku" : kolejnego brata Atosa - Dżosza, Solo i Paiko oraz Vispera - Bostona

tak że reprezentacja "Smutkowej" rodzinki na forum jest silna.
Hodowlę polecam z całego serca, szczeniaka odebrałam zadbanego, zsocjalizowanego cudnie, zaszczepionego, odrobaczonego i z wyprawką - miska, pasza. Hodowcy o wszystkim mnie poinformowali, co ważniejsze rzeczy spisali na kartce, do tej pory utrzymujemy kontakt, zawsze służą radą i pomocą. Solidna firma

No i mają referencje nie tylko ode mnie

Cieszę się że mam "smutnego" psa, ma rewelacyjną psychikę i jest zdrowy i ... cudowny
