dziekuje bardzo za odzew i za dorady...
za artykuł - który bardzo pasuje....
Lalusia jest moim cieniem i może to być lęk seperacyjny - ja w wc ona z nosem w kratkach, ja w kuchni ona tez, ja w sypialni ona rowniez, ja na kompie (teraz tez) ona rowniez u mych stop...chodzi ze mna wszedzie jak cien, towarzyszy mi we wszystkim jest oddana bardzo.... i tak dzien po dniu i nagle ja znikam na 3 godziny bez mojego cienia... wiec mała sie bała...
o wydłuzaniu czasu wiem ale nie bardzo miałam potrzebe stosowac - teraz zaczne - to ważne i zawsze się przyda....
Komendy podstawowe umie i wykonuje slicznie wiec ,, zostan" też umie i np jak kaze to zostanie w kuchni a ja siedze w pokoju moze nawet byc tak 30 min- ale do poki mnie słyszy gdy milknie głos biegnie na zabicie i sprawdza co sie dzieje ze mnie nie słyszy...
Jesli chodzi o zabawki to interaktywne,edukacyjne ma 3 ... I takie dostepne dla niej zawsze to maskotki, piłki , gryzaki - wczoraj jedynie nie dostała kosci ktora zawsze dawałam na dluzsze wyjscie - wtedy zajeła sie obgryzaniem ,,gnata" i pare razy uszlo bez niespodzianek ale czas nie przekroczył 90 minut.
W takim razie od jutra zostawiam ją i bede wydluzac czas...
Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za pomoc... na Was zawsze mozna liczyć kochani forumowicze...