To maleństwo zostało przyniesione do Urzędu Miasta w Chrzanowie w celu odwiezienia do schroniska (Mysłowice!!!).

Nie wiem, co ludzie mają we wnętrzu swoich czaszek, ale bezmiar tego czegoś nigdy nie przestanie mnie przerażać.
Oderwali maleństwo od mamy z zamiarem wysłania na śmierć. Bez żadnych szans na przeżycie.
Dziewczynka z ledwo wychodzącymi ząbkami, całkowicie nieporadna i pozbawiona nawet odporności organizmu... Pozbawione szans na normalny start życiowy...
Urzędnicy nie mieli serca wezwać hycla. Nikt by nie miał...
Dziecko mieściło się w dłoni.
Dzięki p.Halinie z lecznicy malutka, trzęsąca się z zimna i przerażenia, trafiła do mnie i... została adoptowana przez Megi

Od pierwszej chwili Megi zastępuje jej mamę, adoptowała ją natychmiast! Uczy malutką wszystkiego i spędza z nią każdą chwilę. Nie jest to dla niej dobre, bo dostała silnej ciąży urojonej, terroryzuje resztę naszych psów w obrobnie małej. Ale dla psiego dziecka to szansa na normalny rozwój, na nauczenie się bycia psem.
U nas będzie do końcas września, do adopcji będzie 2x odrobaczona, szczepiona.
O! Taka jestem już duża!

Gdyby ktoś miał ochotę pomóc ogłaszać, to jest przykładowy tekścik do ogłoszeń:
Rutka to malutka kochana sunia, która została zbyt wcześnie bezlitośnie oddzielona od mamy - już w wieku niecałych 4 tygodni, kiedy niebardzo potrafiła samodzielnie jeść...
Drżała ze strachu, zimna i tęsknoty... Jej dramatyczne piszczenie sprawiło, że w domu tymczasowym "adoptowała" ją inna sunia, traktując jak własne dziecko. Tym samym Rutka dostała szansę na normalne dojrzewanie, naukę psich zachowań i to co najważniejsze dla psiego maleństwa - zasypianie z mordką wtuloną w ciepły brzuszek "mamy"...
Tak beztrosko mijają dni tej małej sierotki. Już wkrótce przyjdzie niestety czas rozłąki... Rutka nie może zostać w swoim domku tymczasowym, gdzie jest za dużo psów... Ona zasługuje na własny dom i kochającą rodzinę, która już nigdy jej nie zawiedzie i nie porzuci...
Bo Rutka najbardziej na świecie pragnie jednego - akceptacji i bezpieczeństwa. Jest niezwykle mądrym maluszkiem - mimo iż ma ok. 5 tygodni ZAWSZE wychodzi załatwić się na trawkę (jeśli drzwi są cały czas uchylone - w przeciwnym razie trzeba wynosić co ok. godzinę).
Malutka jest odrobaczona, wkrótce będzie zaszczepiona i do nowego domku pójdzie z książeczką zdrowia i wyprawką.
Sunia będzie do oddania za ok 2,5 tygodnia (po 20.09). Już teraz pragniemy znaleźć dla niej odpowiedzialny i kochający dom. Najlepiej, gdyby miała do towarzystwa innego spokojnego, łagodnego pieska. Może zamieszkać w bloku (nie urośnie duża, przy konsekwentnym wychowaniu ładnie nauczy się zostawania samej - nie przejawia zachowań nerwicowych ani histerycznych).
Sunia absolutnie nie do oddania do budy ani do małych dzieci jako zabawka!
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Suczka ma zapewnioną możliwość bezpłatnej sterylizacji.
Możliwy dowóz (do uzgodnienia).
Zależy nam na szczęśliwym życiu pieska, dlatego w każdej chwili służymy radą i pomocą dla nowej psiej rodziny :)
Tel. 0 510 946 660
ula.soltysik@proanimals.org