Moja Aza nie upilnowana chciała zejść ze schodka tarasowego ( ok 25 cm ) i spadła na prawą łapkę i strasznie skomlała. Początkowo nie mogł w ogóle stawac na nią. Na drugi dzięń pojechałem znia do weterynarza ( nie stwierdził złamania ). Aza dostała zastrzyki zeby łapka ni puchła i jakies antybiotyki. Kulała tak przez 3 dni. teraz jest juz w miare dobrze ale nadal delikatnie kuleje.
Moje pytanie: czy taki upadek w wieku szczenięcym moze zawazyć na dalszych losach zdrowotnych psiaka? Strasznie sie stresuję tym co sie stało z moim pieskiem. Napiszcie czy Wasze pociechy miały podobne tarapaty?
pozdrawiam