Mnie to się marzy taki zjazd obu miotów. Taka ilość berneńczyków w jednym miejscu - istne szaleństwo!!
Miłego kolejnego długiego weekendu dla wszystkich!!!
Buc na szefa powiadacie?! Nie mówcie tego zbyt głośno bo on to bierze zbyt dosłownie i rzeczywiście stara się odebrać szefostwo Berniemu. Problem tkwi w tym, że Berni nie chce jeszcze oddawać szefowania gówniarzowi i niestety co jakiś czas muszą lizać sobie rany
Szkoda że nie ma zdjecia jak Karo sam siebie odprowadzał pod stolik niosac smycz w pysku, mówię wam on jest niesamowity, a przecież Karo jest jeszcze bardzo młody, wyobrażacie sobie jaki bedzie za rok BOSKI bedzie!
No Wandzia też żałuję. Jeszcze to Rzucone przez Ryśka "weź się zaprowadź pod stół, i grzeczny piesio bierze smycz i się zaprowadza....." Szkoda, że nie udało mi się tego uwiecznić.
Halinko Borka śliczna! A Karo, super psiak już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę go w jakiejś stawce! Będę wtedy mocno trzymać kciuki, bo naprawdę Buc jest śliczny
Kochani, pamiętacie zdjęcia na których widać jak psiury sobie wykopały grajdołki pod stołem ogrodowym? Stwierdziliśmy, że będzie to dobre miejsce na bernusiową "chatkę". Stół przenieśliśmy a Rysiu wziął się za budowę. Jak dotąd stanęła tylko podłoga. Rozwiązanie jest takie, że podłoga jest uniesiona ponad ziemię , żeby nasze bernusie mogły sobie zrobić "piwniczkę". No i nie zawiedliśmy się. Pod podłogą tętni życie.
Berni chciałby mieszkać tam sam
Jednak Karo szybko do niego dołącza
Luna udaje, że tak tylko sobie patrzy
ale wkrótce dołącza do piesów
Bora wpycha się bokami
Jednak żyucie nie toczy się wyłącznie pod podłogą, lecz także na niej
A teraz nasz przemiły gość, Konterka we własnej osobie
Z przodu Luna, potem Kora a potem Kontra
Bernuś
Bora
Karowaty Buc
Kora
Jak budowa posunie się do przodu to się okaże czy reszta "chatki będzie równie przydatna