ORLANDO Stoplandia

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez EwaM » 2010-11-08, 17:04

:-) :-) :-) świetny pomysł :-) :-)Jakież cudnie uśmiechnięte,uwolnione pyszczydło :-D
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-08, 18:12

Pulpitowy uśmiech miał wtedy 11 miesięcy ;-) Ok, prawie 12 ;-)

Myślicie, że dogtrekking by się sprawdził? Szkoda, że łąk nie mamy :lol: ;-) ino las :lol: A poważnie to nie wiem czy taka forma ruchu odwróciłaby uwagę od śmieci :oops:
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez nika » 2010-11-08, 18:15

Rayla napisał(a): A poważnie to nie wiem czy taka forma ruchu odwróciłaby uwagę od śmieci :oops:


Na pewno, przecież miałabyś go na oku :lol: i nie tylko tam.
Ale obawiam się o Twe zdrowie jak Biszek by Cię po kałużach przeciagnął :mrgreen: :lol: Ale czego się nie robi dla kochanego przyjaciela ... :mrgreen:
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Aga-2 » 2010-11-08, 18:19

Ojej, ale mu nie pasuje ta klatka do facjaty... :-/ Biedny Bisz
Rozumiem jednak powagę sytuacji i wcale nie uważam, że jesteś dla niego zbyt okrutna :-P
Do dogtrekkingu to by go trzeba było przyuczyć najpierw, żeby Cię po krzaczorach i bagienkach nie sponiewierał, a on zdaje się przyzwyczajony do biegania po takich miejscach. Jakby się jednak nauczył i zaakceptował warunki biegania, to przecież masz go cały czas na sznurku, a takie różności nie leżą na środku drogi chyba... czy leżą? I czy je Bisz tak w biegu umie wciągać?
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Aga-2 » 2010-11-08, 18:19

O, pisałyśmy razem do Bisza..
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez nika » 2010-11-08, 18:25

:lol: :lol: :lol: telepatia :lol:
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-08, 18:42

Jego miłość do pożeractwa jest straszna. Smaczki to ma głęboko w nosie. Nawet wołowina, którą uwielbia, jest wtedy mało atrakcyjna :roll: Dwa mlaśnięcia i nie ma śmiecia. Śmieci są. Jak wyniucha coś co chce zeżreć to jest sekunda. Nawet idąc na smyczy ze smakiem przed nosem. Wychodząc np. przed snem na siku też zakładam kaganiec, bo wszędzie jest tyle śmieci, że strach. Nie wiem co to za ludzie, że mając kosz pod ręka, śmieci kładą obok kosza... Albo rzucają tam gdzie stoją. Kiedyś nawet rybkę akwariową (chyba to była rybka akwariowa) znalazłam.
Nie śmiejcie się, ale boję się zapuszczać w odległe tereny, bo mam fobie na punkcie dzików :oops: :oops: Boję się ich okrutnie :oops: :oops: :oops:
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez nika » 2010-11-08, 18:51

Rayla napisał(a):Nie śmiejcie się, ale boję się zapuszczać w odległe tereny, bo mam fobie na punkcie dzików :oops: :oops: Boję się ich okrutnie :oops: :oops: :oops:

Ja rozumiem Ciebie doskonale. U mnie na wsi też sobie luźne spacerki w głęboki las urządzałam, do czasu, kiedy mi locha z warchlakami na drodze stanęła. Na szczęście zdążyłam psa złapać i w nogi, trochę nas goniła, ale pobiłam chyba wtedy rekord świata w biegach na długi dystans :lol: :lol: Od tej pory też mam fobię dzikową :oops:
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-11-08, 20:38

ja również mam miałam przygodę z lochą, locha miała wrchlaki, i pogoniła mnie i mojego kolegę :roll: ledwo uciekliśmy, jakieś 10-12lat miałam, locha aż w płot walnęła, a dziadek kolegi do leśniczego zgłosił,
ale ja mam tak, że nie mam urazów, gdyby tak było powinnam się przeokropnie bać psów, bo kiedyś pies znajomych zerwał mi skórę z powieki i mi wisiała, nie obyło się beż wizyty na pogotowiu, i kwarantannie psa :roll:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez annasm » 2010-11-08, 21:00

Ja poprosze więcej biszohistorii :lol:
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-08, 21:31

Nie straszcie mnie bo w ogóle do lasu nie wejdę :-P Locha z młodymi = histeryczny spazm.

Biszohistoria... No dobra. Dawno, dawno temu, gdy Ziemia była płaska a ludzie byli kwadratowi, wracaliśmy ze spaceru do domu. My. tzn. ja i Bisz. Idąc i idąc, sunąc powoli i z mozołem nierównym chodnikiem napotkaliśmy pewną panią. Pani, jak się później okazało, w szorcikach wersja toten-mini pomykała niezwykle śpiesznie klapiąc głośno klapeczkami, znanymi powszechnie jako dżaponki ;-) . Jakiś wewnętrzny głos podpowiedział mi by spojrzeć któż to tak za nami człapie. Pani szorcik spojrzała niepewnie na Bisza. Zdarza się, iż bywam miła i uprzejma :lol: , usunęliśmy się z drogi. Jednak pani szorcik nie odczytała naszego manewru we właściwy sposób, gdyż również "usunęła się" z drogi czmychając przy samym Biszu, ocierając się niemal o Biszo-bok. Bisz, jako chodzący testosteron, uznał, że należy niuchnąć to i owo. Tak bardzo pragnął sztachnąć się tym i owym, że wsadził Pani szorcik nos w tyłek. Pani szorcik podskoczyła sprężyście (zapewne nie z zachwytu). Bisz zadowolony jak zwykle, a mi pozostało jedynie przeprosić biedną, niewinną kobietę.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez annasm » 2010-11-08, 21:35

:lol:
Dobrze że wtedy nie miał krateczek na mordce....
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Drixon » 2010-11-09, 08:13

:lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Majszczur » 2010-11-09, 10:58

annasm napisał(a)::lol:
Dobrze że wtedy nie miał krateczek na mordce....

Och wówczas byłoby po prostu bardziej... hardcore'owo 8-) ... :lol: :lol: :lol:

Bisz więcej pisz!
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2010-11-09, 12:19

nika napisał(a):Super! A ja mam pomysł jak Bisza z krateczek uwolnić :-D Dog trekking po łąkach. Na sznureczku z Pańcią i nic do mordki nie wleci zakazanego :mrgreen: :lol: :lol:
Uśmiech jak zawsze powalający :-D


Ino sznureczek musiałby byc krótki, żeby w razie czego Pańcia zdążyła sięgnąć do Biszowej paszczy i wyrwać paskudztwo z przepastnego gardziołka :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-09, 21:46

:lol:

Brzuch zarasta nareszcie sierścią, bo u nas już spadł w nocy śnieg i brzuszek może zmarznąć :-> Poddane lekkiej cenzurze :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Wydra » 2010-11-09, 22:32

Całkiem ładnie już to wygląda :-D
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez anula » 2010-11-09, 22:33

Zagoiło się jak na psie :lol: Mizianka dla Biszołotra :mrgreen:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-09, 22:46

Biszołotr dziękuje :-)

Nie napisałam wcześniej, ale pewnego poranka pierwszy raz w życiu myślałam, że zemdleję... Puścił szew :-> Podejrzewa, że B. go drapnął (nie przypilnowałam widocznie zbyt dobrze :-x )Miałam wrażenie, że mogę podrapać Bisza po żołądku :-> Ale okazało się, że rozeszła się tylko skóra (flaczki były bezpieczne). Dziura jednak była. Uwierzcie - kolana jak z waty, a oblicze me spowiła zielonkawa bladość.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez anula » 2010-11-09, 22:48

Wierzę ci, sama coś takiego niestety miałam nieprzyjemność oglądać. Okropne :roll:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości