Appenzeller jest silniejszy fizycznie i psychicznie.
Jego nieufność jest więc bardziej uciążliwa, ale odporność na warunki atmosferyczne większa niż entla.
Apki są bardziej niezależne, często same podejmują decyzje, bywają nieposłuszne zwałaszcza wychowane na posesji, biegające samopas.
Entle mają dłuższe uszy i większe oczy, łagodniejszy wygląd pyska. Ja na początku też nie odróżniałam entli i Apków na zdjęciach, teraz nie mam z tym najmniejszych kłopotów. Zajrzyj do mojej galeri albo galerii warszawskich spacerków małych szwajcarów, są tam wspólne zdjęcia mojej suni i entliczek: Santy Lusi Negry
Gdy nikogo nie ma w domu moja sunia zostaje na podwórku i pewnie w kojcu też by grzecznie została, ale była do tego stopniowo od szczeniaka przyzwyczajana. Nie szczeka, nie płacze. Ale niestety kopie sobie nory tak wielkie że niedźwiedź z pewnością wprowadziłby się na zimę.
Jak jesteśmy w domu, wołami ją na dwór trzeba wyciągać. Jak uda jej się wleźć do naszego łóżka, tak że nie zauważę to śpi nawet do 10 i nie budzi na siku, żeby być jak najdłużej tak blisko pani.
To dla niej największe szczęście.
Jeżeli twój pies miałby większość czasu przebywać sam na dworze to lepiej wybierz inną rasę. Pies będzie sfrustrowany i będzie czynił szkody. Ja uważam że mam za mało czasu dla mojej suni, żeby była w pełni szczęśliwa i nie stwarzała kłopotów typu kopanie dołów, przekopanie ogrodzonych siatką truskawek
Pamiętaj, że zarówno entle jak i apki potrzebują dużo ruchu -codziennie, entle nawet chyba więcej.
Mam nadzieję, że Ci trochę pomogłam.