GRANDA i... jej banda ;)

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez saba&mlis » 2010-11-12, 15:10

A w tej szufladzie nie ma przypadkiem jakiej wiekowej kanapeczki? :mrgreen:
Ja czasem takowe znajdowalam, trafiajac na nie po zapachu :lol:
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Olcia » 2010-11-12, 15:31

Jeju, ale sielanka. Niedzielność poranka aż kipi ze zdjęć.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez PaniBisiowa » 2010-11-12, 15:42

Słabo mi... W tej szufladzie może być tyle niejadalnego zła :lol: Grandzior też wcina papier? ;-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Kinga & Panda » 2010-11-12, 17:08

Ale ten Grandzioł ma dobrze. Może podgryzać i wszysycy chcą mieć z nią zdjęcia :mrgreen:
Co tu zaglądam, to nie mogę się nadziwić jak szybko ona rośnie :-D
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez kreska » 2010-11-12, 17:14

czy ja dobrze widze ze na jednym zdjeciu Granda pozera dinozaura :lol:

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5498
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez annasm » 2010-11-12, 17:44

Dinozaura?!? Ona chyba pożera dziecko!!!!!!! :roll: :lol:
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Boyowa » 2010-11-12, 18:08

Dla mnie ostatnie zdjęcie bombowe :mrgreen:
Avatar użytkownika
Boyowa
 
Posty: 3410
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-02, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów
psy: Beastie Boy Majowy Skarbiec

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Wydra » 2010-11-12, 18:18

Granda nad Majką wygląda jak pies olbrzym :shock: gdzie jest ta mała letnia Grandziula :?:
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Majszczur » 2010-11-12, 19:34

kreska napisał(a):czy ja dobrze widze ze na jednym zdjeciu Granda pozera dinozaura :lol:

annasm napisał(a):Dinozaura?!? Ona chyba pożera dziecko!!!!!!! :roll: :lol:


O, Granda jest znanym w świecie pogromcą dinozaurów :!: dzieci wciąga jedynie na deserek :lol:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez nika » 2010-11-12, 20:02

Dopiero tu dotarłam, chyba się już nie oflaguję :mrgreen: :mrgreen: :lol:
Grandzia jak zwykle pięknie pozuje :-D
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Hekate » 2010-11-12, 20:13

Majszczur napisał(a):O, Granda jest znanym w świecie pogromcą dinozaurów :!: dzieci wciąga jedynie na deserek :lol:

Teraz wiadomo dlaczego dinozaury wygineły :lol: jednak dzieci skoro tylko są deserkiem mają szansę przeżyć :mrgreen:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Drixon » 2010-11-12, 20:46

Obrazek
Grandziozaurus Rex albo raczej Regina :lol:
ale ma paszczę :mrgreen:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez meggy » 2010-11-12, 20:54

i znowu mi się paszcza haha :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez anula » 2010-11-12, 23:46

Normalnie jakbym Junkę widziała. Ona ma taką żółtą rybkę, nosi ją na ogródek i z powrotem. Prawie całą w pysku chowa :lol: Jakies pokrewieństwo duchowe czy cóś :lol:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Leszczyna » 2010-11-13, 12:41

Ale ziew :lol:
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Majszczur » 2010-11-25, 09:28

Drixon napisał(a): ... albo raczej Regina :lol:
:lol: :lol: :lol: Grandzina-Cielęcina-Regina miała dziś swój pierwszy raz :-D
Szał w ciapki i ekstaza multicolor :-D Takich szalonych młynków, dzikich cwałów z nosem w pozycji "węsz i ryj" oraz karkołomnych podskoków z wierzgnięciem 'przebudowanym' ;-) zadem - na pierwszy rzut oka kompletnie bez powodu - nie widziałam u niej jeszcze nigdy :shock: Mój piesek jest bardzo bardzo mądry, ale na chwilę rozum jej odjęło całkowicie, w szalonym pędzie zachłystując się mroźnym powietrzem i samkiem tego cudownego czegoś nie zauważyła kosza na śmieci i rymsnęła opakowaniem na rozumek (czytaj: czerepem) w rzeczony kosz. A krzyczałam do niej żeby sięnie zaciągała zbyt mocno. Chodzi oczywiście o pierwszy śnieg :mrgreen: Wszak to jej pierwsza zima będzie!
Czy u Was było rano podobnie?

Fotek nie mam, ledwo uszłam z życiem, bo wyskoczyłam na poranny spacerek w samym polarku bez rękawiczek i wyciągnięcie zgrabiałych dłoni spod pach wcale mi się nie uśmiechało ;)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Wydra » 2010-11-25, 12:26

Brak fotek :?: Wielka szkoda :-( ominęła nas taka atrakcja :lol: Niestety dla nas śniegu już nie wystarczyło ;-)
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez kreska » 2010-11-25, 15:12

:lol: :lol: :lol:
no jak pragne..myslalam ze to o inny szal chodzilo , jeszcze te ciapki mnie wyprowadzily w pole :lol:
Moje psice takiej breji nie uznaja za snieg :roll: dla Łaty nie pierwsza to "zima" a Fibi po zeszlorocznych opadach chyba nie jest zadowolona z obfitosci opadow :-/ . Obydwie czekaja kiedy beda mogly z luboscia moscic sie na jakiejs kupce zgarnietego sniegu :-) i jesc sniegowe lody :!:

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5498
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Olcia » 2010-11-25, 15:14

Majszczurku, u mnie było tak samo z pominięciem tego nieszczęsnego rymsnięcia. Negra przypadała do ziemi, biegła na oślep, zjadała i wciągała śnieg, podskakiwała i generalnie zachowywała się jakby witała się z bardzo dawnym i kochanym przyjacielem. I to zarówno jeśli chodzi o pierwszy i drugi już śnieg.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: GRANDA i... jej banda ;)

Postprzez Majszczur » 2010-12-03, 00:48

Grand chandra

Jest mi źle.
Nikt mnie nie kocha. Nikt o mnie nie pyta.
W ogóle nikomu do niczego nie jestem potrzebna...
Jak byłam małą puchatą kuleczką to codziennie ktoś zaglądał do wąta i pytał "Jak tam Grandzia? Buziaki dla puchatka! Pewnie już urosła? A kupy ładne robi? A...i takie tam... a teraz... eeech... szkoda gadać... jestem sama jak ten pies... tfu... jak ta suka jestem sama... nawet koty zakopały się gdzieś na zimowanie. No właśnie, a'propos zimowania. NIE lubię zimy. No nie lubię i już :evil: I niech mi nikt nie próbuje wmówić, że skoro gdzieś tam kiedyś koniec mojego geneaologicznego ogona merdał w Alpach Szwajcarskich to mam kochać zimę :roll: A z jakiej racji mam ją choćby lubić? A niech ją szlag trafi :evil: Na amen niech ją trafi :!: Tą zimę znaczy. I tą w Alpach i tą na Ursynowie też. Tą ostatnią to szczególnie niech trafi. Niech trafi i niech ją sobie zabiera. Gdzie tylko chce. Byle daleko. Daleko ode mnie i od mojej Pańci. Od Pańci szczególnie. Bo ta Zima wredna, podstępna i ochydna to rozchorowała moją Pańcię potwornie i ja teraz jak ten pies siedzę w domu i wyć mi się chce jak pomyslę co tam okoliczne kundle wyprawiają w tym śniegu co ta zima go przyniosła razem z wirusami. Jakby nie mogła tylko samego śniegu przynieść. Bez wirusów. Mówiłam już, że wyć mi się chce? Mówiłam, to dobrze. To znaczy wcale nie dobrze. Tylko właśnie źle. Ale dobrze, że mówiłam, że mi źle.... A mówią, że wirusy na mrozie zdychają. Akurat :roll: Phi... Zdycha to teraz moja Pańcia i jej zatoki zdychają, i jej uszy wewnętrzne zdychają też :-/ I chyba Pańcia to się kończy, bo wczoraj to majaczyła, że ją nawet rzęsy bolą :-? I przez tą wstrętną okropną zimę co przyszła całkiem niespodziewanie i zaskoczyła od tyłu moją Pańcię w zbyt cienkim futerku ja nie mogę łazić na dłuuuuuuuugie zimowe spacery tylko kiszę się w domu i przewracam z nudów oczami. Tak strasznie nimi przewracam z tych nudów, że aż mi się grudkowe zapalenie trzeciej powieki zrobiło :-( Dzisiaj pobiegałam trochę z Tori i tylko zrobiła mi smaczka na więęęceeej :roll:

Taaak strasznieee miiiii źleeeeeeeeeeeee... :cry:


Obrazekt
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości