przez Asia K.L. » 2010-11-12, 12:36
Najnowsze wieści od Beni nie są tak pomyślne jak ostatnio. Sunia nadal kaszle, to znaczy przez chwile nie kaszlała, ale kaszle znowu, dostała kolejne leki. Nie jest to jednak największy problem, Benia ma kolejnego guza. Zrobił się dość duży i bardzo niefajnie to wygląda. Dziś oglądał ją mój wet, guz jest do usunięcia. Zmartwił się bo cały czas kibicuje naszej Beni. No, ale musimy być twardzi, najpierw musimy sie uporać z kaszelkiem, jak zmaleje, wywalamy guza, a wtedy zrobimy też rtg płuc, bo niestety jest duże podejrzenie, przerzutów na płuca i być może stąd ten kaszel.
Poza tymi dwoma niedomaganiami, Benia jest bardzo wesoła i na razie nie wykazuje żadnych oznak pogarszającego stanu zdrowia. Dziś w lecznicy zaczepiała wszystkich, żeby ja głaskali, generalnie bardzo dobrze się tam czuje. Kaszelek trochę jej przeszkadza, mimo to jest bardzo wesoła i ciągle merdoli ogonkiem.
Przez jakiś czas nie będę miała dostępu do internetu, jedynie jak komuś komputer napadnę (tak jak to robię w tej chwili), więc proszę o cierpliwość wieści mogą pojawiać się co kilka dni. Na pewno jak ustąpi kaszel i będzie termin zabiegu od razu dam znać.