Blake forumowy tułacz znalazł swoją bezpieczną ostoję:)

[dorciaj]

Aniu, czy potrzebna Ci pomoc z ogłoszeniami?

[Wydra]

Kubusiowi należą się wielkie podziękowania za serducho dla Blakiego.Kubusiu, Jesteś WIELKI

[iwona_k1]

Bardzo fajny psiak...Ciekawe,gdyby Blake miał regularne spacery poza posesją też miałby taką ciekawość świata?Zastanawia nie z czego wynika ta chęć ucieczki?

[kreska]

Bardzo fajny psiak...Ciekawe,gdyby Blake miał regularne spacery poza posesją też miałby taką ciekawość świata?Zastanawia nie z czego wynika ta chęć ucieczki?

Tez sie nad tym zastanawialam ale ja moge sobie tylko poteoretyzowac bo nie mam az takiej wiedzy na temat psychiki psow w tym temacie najbardziej kompetentnymi osobami sa Hania i Ania .
Bazujac na informacjach, ktore dostalam od pierwszego wlasciciela Blake nigdy nie probowal trzmychnac przez brame lub furtke ale...moze nie mial takiej szansy bo przeciez mieszkal w kojcu z ktorego byl wyposzczany na noc a wtedy raczej nikt nie wchodzil i nie wychodzil
Dorciaj pomoc w ogloszeniach zawsze sie przyda linki do ogloszen , ktore wystawilam sa watku

pozdr

[daria]

Dziadzio-przytulak,mam nadzieję że jego wiek nie będzie dla kogoś przeszkodą i się zakocha

[saba&mlis]

Moze to przychodzi z wiekiem? Moj Bonicho dopiero w wieku ok 7 lat, zaczal miec sklonnosci do urywania sie jesli zobaczyl otwarta furtka, mimo ze na spacery chodzil i to czesto bez smyczy. Wydaje mi sie tez ze Blakiemu brakowalo psiego towarzystwa.

[Anna Rozalska]

Mnie też sie wydaje, że chłopakowi brakowała zawsze wycieczek, długich spacerów i wyglupów z psami.

[AniaRe]

Z psami jest taki problem, że jak odkryją pewne możliwości i to, że to jest miłe, ciekawe, przyjemne, trudno jest z niektorymi rzeczami walczyć. Dopóki o tym nie wiedzą, nie ma problemu. (przykład mojej Mokrej, która czasami zamykana jest w kuchni, za taką bramką dla dzieci. I skacze za nią jak piłeczka, dobre pól metra zapasu ma -ale skacze w pionie. Nie odkryła ,że może wyskoczyć. Jak pierwszy raz jej sie to uda, płotek przestanie być zabezpieczeniem)
W przypadku Blake: w swoim pierwszym domu zapewne nie wiedział, że ucieczki sa fajne.W nowym domu tez było ok, dopóki pierwszy raz nie uciekł, np. przez przypadek-być może za suką z cieczką, odkrył, że to daje wiele radości i to jest teraz dla niego forma sportu.
Bo on stoi wyluzowany, na polecenie się cofa nawet, a w momencie otwarcia furtki taranuje pełna siłą. Dla przygotowanego dorosłego jest to do wytrwania, zaskoczony dorosły czy dziecko nie ma szans. A problem ze zmiennie nagradzanymi zachowaniami (bo każda taka zakończona sukcesem próba to nagroda) jest taki, że to najskuteczniejszy model nagradzania i zachowania się mocno utrwalają. I nawet przy oduczeniu go np. przez nas, w nowym domu jedna skuteczna ucieczka i problem wróci. Jak dla mnie-jęsli Blake nie będzie mieszkał w domu - musi byc w nowym domu kojec lub podwójne ogrodzenie i musi byc na czas wchodzenia/wychodznia domowników bezwględnie zamykany-w domu, w kojcu, lub za drugim ogrodzeniem.

On zupełnie nie wyglada i nie zachowuje się jak starszy pies.

[dorciaj]

Dzisiejsze ogłoszenia dla chłopaka
http://warszawa.olx.pl/item_page.php?Id=140441344&g=6
http://warszawa.gumtree.pl/ (powinno się pojawić jutro)
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/9304257 ... amiec.html
http://www.doadopcji.pl

Jeszcze później coś postaram się dorobić

[kreska]

Dzisiejsze ogłoszenia dla chłopaka
http://warszawa.olx.pl/item_page.php?Id=140441344&g=6
http://warszawa.gumtree.pl/ (powinno się pojawić jutro)
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/9304257 ... amiec.html
http://www.doadopcji.pl

dziekuje niedlugo zdominujemy niektore portale
to sa miejsca gdzie oglosilam Blaka:

Narazie wystawilam kilka ogloszen:
http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pi ... ,Lw==.html
http://zielonka.olx.pl/item_page.php?Id=138668018&g=6
http://www.morusek.pl/ogloszenie/36611/podglad/
http://www.dogomania.pl/threads/196596-Berneński-Pies-Pasterski-dorosły-samiec-PILNIE-szuka-domu!?p=15751874#post15751874
http://allegro.pl/bernenski-pies-paster ... 01620.html
http://zaginionepsy.waw.pl/viewtopic.php?t=8190

pozdr

[dorciaj]

Zdominujemy? Czemu nie - byleby tylko psiaki domki znajdowały

[allam]

Mój sznaucerek przez 10 lat dochodził do otwartej bramy czy furtki i łapki stawiał równiusieńko na granicy. Mogło być otwarte 24h. W ubiegłym roku poczuł panienkę i czmychnął między nogami. Odnalazł się dopiero następnego dnia, życzliwa dusza odwiozła go do schroniska (ze złamaną łapką, prawdopodobnie od kopnięcia, bo nie miał żadnych obrażeń). Od tego momentu jest zamykany w domu przy otwieraniu bramy, chociaż zachowuje dystans, bo zawsze pierwsza stoi Roma i on i tak nie ma szans żeby wyjść, ale "ciągoty" do wolności są wyraźnie widoczne.

[Busola]

Przez kilka lat pracowałam w firmie w której stróżem była kaukazica. Na początku mojej pracy okazało sie że pies ucieka namiętnie i robi sobie przebieżkę po wsi (pomijam fakt zawałów u rodziców którzy widzieli swoje dzieci ciągnące kaukaza za ogon). Gdy sie za sukę zabrałam i wraz z mężem (jeszcze wtedy nie-mężem) co sobotę przyjeżdżaliśmy do firmy i braliśmy Bertę na 2-3 godzinny spacer - problem z ucieczkami sie skończył a suka nie wystawiała nosa za bramę nawet gdy była otwarta na oścież

[AniaRe]

Oczywiście, że możliwe są i takie scenariusze - przy psach nie ma nic na 100% a porządne spacery czynią czasami cuda
Niemniej u Blake to wygląda na rodzaj wyuczonego "sportu" bo nawet będąc u nas, na zupełnie nowym terenie, dużym, gdzie na dzień dobry miał masę do węszenia i nowe psy do zapoznania, podjął próbę opuszczenia wybiegu, co sugerowałoby że to taka jego zabawa.

Z innych spostrzeżeń- Blake musi być porządnie nauczony przywołania. Na razie jest "głuchy" (nie znamy go na tle jeszcze, żeby na 100% powiedzieć, że słyszy-bo to nam też przyszło do głowy.) W naszej ocenie słyszy, ale nie ma motywacji wracać.

[kreska]

Z innych spostrzeżeń- Blake musi być porządnie nauczony przywołania. Na razie jest "głuchy" (nie znamy go na tle jeszcze, żeby na 100% powiedzieć, że słyszy-bo to nam też przyszło do głowy.) W naszej ocenie słyszy, ale nie ma motywacji wracać.

Goraco mi sie zrobilo jak pomyslalam ze moglby nie slyszec .Jego opiekunowie w pierwszym domu mowili ze on slyszy jak mu sie chce

pozdr

[Busola]

znaczy się ...głuchota stosowana?
całkiem jak u mojej córki

[saba&mlis]

Jak wolalam Sabe na jedzenie, Blake przylatywal natychmiast, na wolanie Bleki slabo reagowal

[daria]

Wrzuciłam chłopaka na trójmiasto

[kreska]

W dniu dzisiejszym po kolejnej rozmowie w sprawie adopcji Blaka otrzymalam maila nastepujacej tresci...

Mieszkamy w Łyszkowicach koło Łowicza.
Teraz już oficjalnie, po wspólnej rozmowie z moją rodziną informuję, że jestem zainteresowana adopcją Blaka.
Jesteśmy świadomi ewentualnych problemów zwiazanych z faktem, ze jest to dorosły i już "wiekowy" jak na berneńczyka pies. Zamierzamy mu stworzyć takie warunki, aby był zadowolony łącznie z budową budy i kojca. Będę z niecierpliwością oczekiwać na Państwa decyzję.

W zwiazku z tym poszukuje osoby , ktora moglaby zrobic wizyte przedadopcyjna

pozdr

tak patrze na mape i chyba sama zrobie ta wizyte

[iwona_k1]

Czy on rzeczywiście musi mieć tą budę i kojec?Rozumiem,że całe życie spędził w "obejściu"-obawiam się jednak czy dla wszystkich buda i kojec oznacza to samo? Rozumiem,że Kreska sama oceni.