Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

przez **Hekate** » 2010-12-02, 10:41

wiadomo w dobrym towarzystwie wszędzie dobrze :-)

przez **PaniBisiowa** » 2010-12-02, 10:45

Jaki straszny śnieg ;-)

Wiadomo, że w łóżeczku najlepiej :-P

przez **Wydra** » 2010-12-02, 10:48

Jednak ciepełko to ciepełko :lol:

a jeszcze przy boku Pancia to już nie ma o czym więcej marzyć :mrgreen:

przez **allam** » 2010-12-02, 12:35

kerovynn napisał(a):(allam - jeśli tu zajrzałaś, to na stole leży jeden z Twoich gotowych kompletów )

Jasne, że zajrzałam :-D

Jestem "cichym wielbicielem" Esi :lol:

przez **BASTARD** » 2010-12-02, 13:09

Esia wie jak się pańcie wychowuje :->

ps. czy ona czasem nie udziela rad młodszemu koledze z południa? pewne zachowania by się zagadzały ... :mrgreen:

przez **Guard** » 2010-12-02, 13:18

Sprawozdanie ze szkolenia Pańci bombowe!

przez **kerovynn** » 2010-12-05, 19:10

No, no , no co to sie u nas dzisiaj działo :-D

Mikołaj przyjechał
Mały jakis taki, ale za to miał prezenty

Obrazek został zmniejszony.

Wszyscy dostali prezenty

Obrazek został zmniejszony.

Nawet o mnie pamiętał :-D

Obrazek został zmniejszony.

Obiecał, że za rok znów przyjedzie i będzie wtedy większy i przywiezie większe prezenty :-D

Obrazek został zmniejszony.

Szkoda, ze Pańcia z Małą akurat wyszły na spacer ;-)

, ale i dla nich Mikołaj zostawił prezenty :-D

przez **Drixon** » 2010-12-05, 19:20

Rudolf mnie rozbroił totalnie :lol:

a Mikołaj jest debeściak (ale rózgi Ci nie przyniósł 8-)

?)

przez **PaniBisiowa** » 2010-12-05, 19:35

Hahaha

Ruuudolf

przez **saba&mlis** » 2010-12-05, 19:47

Eska piekna jestes, ale masz fajnie swoich ludzi :-D

A jak sobie awatarek zmienilas to mimo zakeconego jezorka, w pierwszej chwili cie nie poznalam :lol:

przez **Wydra** » 2010-12-05, 20:11

Dzięki małemu Mikołajowi tradycja w narodzie nie zaginie :mrgreen:

przez **meggy** » 2010-12-05, 21:04

przez **kerovynn** » 2010-12-06, 10:22

Drixon napisał(a):Rudolf mnie rozbroił totalnie
a Mikołaj jest debeściak (ale rózgi Ci nie przyniósł ?)

Rudolf tak był przejęty rolą, że przy wjeździe do domu rogi mu sie w bluszczu zaplątały, pogubił w sniegu dzwonki i omal nie wywalił Mikołaja z sanek :mrgreen:

a mi nie przyniósł rózgi tylko kawał kiełbasy bo ja byłam nie tylko piękna ale i grzeczna :-D

przez **daria** » 2010-12-06, 10:26

kerovynn napisał(a):
Drixon napisał(a):Rudolf mnie rozbroił totalnie
a Mikołaj jest debeściak (ale rózgi Ci nie przyniósł ?)

Rudolf tak był przejęty rolą, że przy wjeździe do domu rogi mu sie w bluszczu zaplątały, pogubił w sniegu dzwonki i omal nie wywalił Mikołaja z sanek a mi nie przyniósł rózgi tylko kawał kiełbasy bo ja byłam nie tylko piękna ale i grzeczna

przez **Hekate** » 2010-12-06, 10:27

trzeba na przyszły rok Mikołaja poduczyć że renifery mięsiw nie jedzą :lol:

to może garstkę siana przyniesie :lol:

przez **kerovynn** » 2010-12-06, 10:29

Hekate napisał(a):trzeba na przyszły rok Mikołaja poduczyć że renifery mięsiw nie jedzą to może garstkę siana przyniesie

Ale to ja Esia dostałam kiełbachę, siana nie chcę, bo Pańcia mi je daje jak muszę sobie.... hmmm :oops:

... a na dworze nie ma trawy tylko sam śnieg ;-)

Pańcia dostała wypasione czekoladki, ale zołza nie chce mnie poczęstować, tłumaczy się, że psom czekolada szkodzi :evil:

, akurat jej wierzę 8-)

przez **Majszczur** » 2010-12-06, 10:59

kerovynn napisał(a):Rudolf tak był przejęty rolą, że przy wjeździe do domu rogi mu sie w bluszczu zaplątały, pogubił w sniegu dzwonki i omal nie wywalił Mikołaja z sanek a mi nie przyniósł rózgi tylko kawał kiełbasy bo ja byłam nie tylko piękna ale i grzeczna

w pierwszej chwili myślałam, że Ania pisze o sobie i miałam wizję jak z pętem kiełbasy w paszczy bryka w podskokach wokół Rudolfa zaplątanego w bluszcz :->

...

gorzej ze mną, chyba potrzebuję więcej snu :roll:

przez **kerovynn** » 2010-12-06, 11:18

Majszczur napisał(a):w pierwszej chwili myślałam, że Ania pisze o sobie i miałam wizję jak z pętem kiełbasy w paszczy bryka w podskokach wokół Rudolfa zaplątanego w bluszcz ... gorzej ze mną, chyba potrzebuję więcej snu

Taaak... ino musiałabym się wpierw sklonować :lol: