Luna Dark Szumiąca Knieja ....i jej Sylwiaczek z Maćkiem

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Postprzez Halina » 2007-07-03, 08:20

Naprawdę wielki ruch się poczynił w Lunowej galerii!!!!! Ja wczoraj zebrawszy wszystkie siły napisałam tak długi i piękny post z różnymi takimi przemyśleniami co do konkretnej sytuacji oraz bardziej ogólnymi, sądząc, że może zmusi on do przemyśleń. Niestety internet przestał współpracować ze mną i wszystko mi wcięło. Nie mam siły aby go znowu wystukać. Jednak życzyłabym aby wszystkie szczenięta miały takich właścicieli jak Sylwia.
Podobnie jak Diabeł (miło mi kliknąć z tobą Maćku) zwracam się do wszystkich o rozwagę i zastanowienie w formułowaniu opinii na czyjś temat nie znając go. Wiele już razy tu na forum zdarzały się osoby , które po napisaniu jednego zdania zostały oskarżone, osądzone i skazane zaocznie. Nie świadczy to dobrze :oops:
Jeszcze jak zwykle przy okazji takich pogadanek pojawiła się wizja cudownych zachodnich hodowców i obraz paskudnych polskich hodowców, którzy bezwzględnie uśpiliby cały miot a nawet hodowlę :shock: :shock: :shock: . Ja wiem, że tam pisze żeby nie brać tego wtrętu personalni. Rozumiem to i nie zamierzam ale....no właśnie takie małe ale. Gdy przypadkowy czytacz przeczyta sobie taką uwagę na pewno weźmie ją sobie do serca.
Ach kończę już ......
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez Wanda » 2007-07-03, 08:57

O Boże przestańcie, dawno nie było sądów na forum :evil: To są sprawy miedzy Halinką i Sylwią i nic nikomu do tego jedna ufa drugiej i tak ma zostać !

Halinko daj sliczne zdjęcia Lunki najlepiej takie umorusane :mrgreen: bo to GALERIA i jak nazwa wskazuje należy oglądac zdjecia.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Ania od Corteza » 2007-07-03, 09:03

Sylwia, dzieki za foty Glasgow, pieknie tam u Was, no i za zdjęcia właścicieli Lunki! Cieszymy sie, ze mozemy Was zobaczyc!!!!! :-D
Avatar użytkownika
Ania od Corteza
 
Posty: 450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:06
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Przemo » 2007-07-03, 11:14

Trzymamy kciuki by wszystko dobrze sie powiodlo.
:-D
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez Agata » 2007-07-03, 13:02

Sylwia dzięki za odpowiedź :-) Nie wiem, czy posty Wandzi, Halinki i innych osób są skierowane do mnie także, czy nie (już kiedyś ktoś mi napisał, że jestem wielką przeciwniczką inbreedu bo chciałam wiedzieć dlaczego Sabina zrobiła taki inbreed ;-) ) ale na wszelki wypadek podkreślam po raz trzeci (chyba ;-) ), że naprawdę mnie to ciekawiło i po prostu pytałam Sylwię, nie atakowałam. Nie wiedziałam jaka jest sytuacja Berneńczyków w Anglii...miałam przed oczami tylko angielskie Caviki, za które dałabym sobie nogę amputować :lol: :lol: ;-)

Teraz autentycznie rozumiem dlaczego Sylwia zdecydowała się na takie rozwiązanie.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Halina » 2007-07-03, 16:26

Akurat twoje pytanie Agata ja osobiście odebrałam jako zwykłe pytanie. Mi chodziło o te wypowiedzi, które robiły z Sylwii barbarzyńcę.

Sylwia a tu Lunka uśmiecha się do ciebie i do Maćka i czeka na obiecaną kiełbasę :-P
Obrazek
Obrazek

Tu z Maciusiem i z Korą. Maciuś jest ciekaw czy Luna będzie musiała nosić spódniczki w szkocką kratę
Obrazek
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-03, 17:44

Dzięki za zrozumienie raz jeszcze, to miłe. I muszę przyznać tu rację Halince, że ruch tu na prawdę się zrobił ostatnio jak w dzień targowy na wiejskim jarmarku :-P
Możecie mi wierzyć lub nie, ale ja sobie codziennie zadaję setki razy pytanie czy robimy dobrze, czy nie powinnam zadzwonić do Halinki i powiedzieć jej, wiesz Halinko zatrzymaj Lunę sobie - ona kocha Was, Wy kochacie ją. Po co to niszczyć? Ale my też ją kochamy, mimo tego, że widzimy ją tylko dzięki uprzejmości Halinki. I żadne słowa nie skłonią mnie do tego, aby zrezygnować; chyba, że Halinka sama powie mi, że to oni rezygnują z umowy.

Co do pytania Halinki, a raczej Maćka Halinkowego, to szczerze pomyślimy o spódniczce w szkocką kratę :mrgreen:

Chciałabym podziękować za zdjęcia, które mam nadzieję rozładują tę napiętą atmosferę. A Lunce dziękujemy za uroczy uśmiech, jest piękna ;-)
Ps. Halinko, poszepcz jej do uszka że jeszcze tylko 2 miesiące i ją wyściskamy i wymiziamy za te całe 9,5 miesięcy :-D
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Bernerin » 2007-07-03, 17:51

sylwiaczek napisał(a):Możecie mi wierzyć lub nie, ale ja sobie codziennie zadaję setki razy pytanie czy robimy dobrze, czy nie powinnam zadzwonić do Halinki i powiedzieć jej, wiesz Halinko zatrzymaj Lunę sobie - ona kocha Was, Wy kochacie ją. Po co to niszczyć?


Brawo, Sylwia! Widze, ze nareszcie mnie zrozumialas :-D

Ale, ale... Skoro Halinka nie rezygnuje z umowy z Toba, a w Anglii tak malo domowych hodowli bernenczykow, to chyba bedziesz musiala nam wszystkim obiecac, ze jesli to bedzie mozliwe, to zalozysz pierwsza taka wlasnie hodowle, ktorej matka zostanie Lunka :-D

No, co Ty na to? :lol:
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-03, 18:18

Bernerin napisał(a):Brawo, Sylwia! Widze, ze nareszcie mnie zrozumialas


Aśka, takie pytania chodzą mi po głowie i bez Twojej "pomocy", ja nigdy nie powiedziałam że mnie nie dręczą; wręcz przeciwnie. Ty również postaraj się zrozumieć nas, dlaczego nigdy nie zapytałaś dlaczego właśnie zdecydowaliśmy się na psa z Polski, tylko od samego początku, jak nawet nie byłam zalogowana na forum, tylko go sobie czytałam, wieszałaś na mnie i Maćku psy. Pamiętasz, kiedy Halinka oznajmiła, że Luna jedzie do Anglii, do Polaków a nie do jakiejś hodowli, jaka była Twoja reakcja? Przypomnę Ci: żebyśmy ruszyli 4 litery i poszukali tu hodowli. Tak ciężko, zadać było pytanie, jak to zrobiła wczoraj Agata co nami kieruje, że podjęliśmy taką a nie inną decyzję?

A co do hodowli, to zobaczymy jak potoczą się losy Lunki :-D
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Bernerin » 2007-07-03, 18:32

Sylwia, baaardzo trudno mi sobie wyobrazic, ze w kraju z chyba najdluzsza tradycja w hodowli psow nie ma dobrej hodowli bernenczykow ;-) Wychodze wiec z zalozenia, ze nie znalazlas takiej, ktora by Tobie osobiscie odpowiadala, co oczywiscie jest bardzo subiektywne.
Ale jak widac chcecie miec berna i to ZA WSZELKA CENE...

P.S. Mysle, ze dla Halinki, na otarcie lez, powinniscie chociaz pare razy powystawiac Lune ;-)
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Agata » 2007-07-03, 18:53

Asia ale prawdę powiedziwszy może być dokładnie tak, jak pisze Sylwia.
Pewnie, że tradycje kynologiczne są w Anglii bardzo długie ale Anglicy mają swoje pewne ukochane rasy (jak na przykład Cavaliery) i w ich hodowli się specjalizują. Berneńczyki są w Anglii raczej na niewysokim poziomie (wystarczy spojrzeć na Cruft...w Cavalierach wszyscy padliby trupem gdyby Crufta wygrał pies z poza Anglii). Bardzo możliwe, że tam naprawdę cięzko o Berneńczyka z odpowiedniej hodowli, tym bardziej , że przepisów, narzucających badania tam po prostu nie ma (chyba w żadnej rasie). Istnieją tam tzw breeding protocols ale stosują się do nich naprawdę rozsądni, znani i uznani hodowcy, którym na sercu leży dobro rasy. Anglia jako kraj na pewno nie jest pozbawiona ludzi, którzy na psach po prostu chcą zarobić.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez bea » 2007-07-03, 19:33

Nie przeczytałam całej "dyskusji"zaledwie trzy strony.Powiem tak,Halinka jest swiadoma ,mądrą osoba i rozumiem ,ze była przygotowana na to,ze rozstanie z Luna bedzie bolesne,tyle,ze rozstania z kazdym niuniem dla Halinki sa bolesne ,bo ona kocha wszystkie swoje szczeniaki,osłoda zawsze pozostaje fakt,ze Luna trafi do ludzi jako pies wyteskniony i wyczekiwany.Znam kilka berneńczyków które w póznym wieku zmieniały swoich włascicieli,np.Enzo trafił do Polski w wieku 15 m-cy,VITO jako dojrzały kilkuletni pies i naprawde nie sa to odosobnone przypadki,zaden z tych bernów nie wykazywał oznak bycia nieszczęśliwym,raczej odwrotnie.Jestem przekonana ,ze jeżeli sunia trafia do ludzi którzy będą ja kochali to naprawde bedzie wszystko dobrze.Ze szczeniakami to trochę jak z dziecmi chcemy dla nich wszystkiego najlepszego,ale nawet gdybysmy rządali zdjęć rtg od właścicieli -to serca,duszy nie da sie prześwietlic,nie da sie tez podpisać,zadnej umowy,w której ktos zagwarantuje nam szczęście dla kochanych istot,i nic do tego nie ma kraj ich nowego zamieszkania; przeciez nie możemy ich wszystkich zatrzymac u siebie.Luna kochana psico jestes naszym psim ambasadorem,dobrze reprezentuj dobre imie polskich bernusiów,trzymamy za Ciebie kciuki ślicznotko : :-D
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Bernerin » 2007-07-03, 19:40

No to, dziewczyny, miejmy nadzieje, ze stanie sie wlasnie tak, jak piszecie. Ja jestem w tej sprawie ogromnym sceptykiem, ale z checia dam sie nawrocic. ;-)

Pogadamy w pazdzierniku :roll:
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-03, 19:43

No to co, zarządzamy ogólnoforumowe zawieszenie broni do października?
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez bea » 2007-07-03, 19:45

I tą optymistyczna wizja pażdziernikowa(niczym rewolucja) nawróconej Asi :mrgreen: :mrgreen: może...zakończmy ten watek.Buziaki dla wszystkich ;-)
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Alicja i Spartki » 2007-07-03, 20:01

Dobrze skoro kruszycie kopie więc zadam wam jako hodowca podstawowe pytanie.
Co jest waszym zdaniem bardziej ważne przy sprzedaży szczeniaka odległość jaka dzieli go od hodowcy do nabywcy czy zainteresowanie kupującego przyszłym maluszkiem?
Powiem wam tak z własnego podwórka
-w tej chwili jest u mnie jeszcze malutka Reda wystarczyło by żebym tylko wzięła słuchawkę do ręki i wykręciła numer i pojechała by do nowego domu, bo była zamówiona jako pierwsza sunia. I co z tego ze była zamówiona , mała ma 9 tygodni a ci państwo od momentu rozmowy nie zadzwonili do mnie ani razu spytać sie jak rośnie jak sie czuje jak wyglada? Nie przyjechali zobaczyć jej chociaż mieszkają od nas niecałe 20 km. Dalej pech chciał że przez przypadek mamy wspólnych znajomych-noo tak to nazwijmy. Ostatnio dowiedzialam sie ze na wspólnej imprezie grilowej przyszli włascicieli małej głosno wychwalali jaka jest piękna i jak to niedługo do nich zawita. Jednak nie zawita bo Redka to nie jest towar do zbycia który mi zawadza i trzeba sie go jak najszybciej pozbyć, to słodkie malutkie ufne stworzenie które czeka na nowy dom kochających włascicieli z którymi ma być kilkanascie lat to nie przysłowiowa broszka do kożucha którą można ię pochwalić przy nowym pięknym domu i czymś tam jeszcze.dla mnie człowiek który nie interesuje sie wogóle maluszkiem to nie jest partner do jakich kolwiek rozmów na temat szczeniaka - z całym szacunkiem dla ich osoby.uważam i tym się przede wszystkim kieruję że najważniejsze jest dobro psa a nie odległosć czy status materialny kupujących -teksty ze jak cie nie stać na psa to nie podchodź do rozmowy śmieszy mnie bardzo -znam ludzi bardzo ubogich u których psy mają bardzo dobrze są zadbane kochane Znam też ludzi bardzo zamoznych u których bernenczyk zna tylko bude i miskę i to jest dla mnie przerazajace.
ale do tematu bo się rozwlekłam .Uważam ze Sylwia i Halinka zawarły pewną umowe ,obie wiedziały jakie są jej warunki zgodziły się na nią czy nam sie to podoba czy nie .My natomiast powinniśmy je spierać duchowo aby owa umowa doczekała się pomyślnego finału nie dla wygody Halinki czy Sylwi ale dla malutkiej kniejki Luny.bo mówie za siebie i z własnego doswiadczenia ze nie odłegłosc czy majętność a serce powinno kierować obiema stronami i hodowcą i nabywcą.mogę dodać tylko że ja takiej próby nie wytrzymałam i dlatego Bodzio jest z nami :-) .Dlatego z całym szcunkiem podziwiam Halinkę i Rysia Sylwi życzę żeby umiała Lunce zastąpić całą kniejową czeredę i żeby ją kochała tak jak kniejki czego jej z całego serca życzę ze wszystkimi spartkami. A myslę że powyższe posty Sylwi mówia jasno i wyraźnie dlaczego biorze małą i tak długo i wytrwale czeka.
Ostatnio edytowano 2007-07-04, 10:11 przez Alicja i Spartki, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Postprzez Kasia » 2007-07-03, 20:31

Bernerin napisał(a):
Ale, ale... Skoro Halinka nie rezygnuje z umowy z Toba, a w Anglii tak malo domowych hodowli bernenczykow, to chyba bedziesz musiala nam wszystkim obiecac, ze jesli to bedzie mozliwe, to zalozysz pierwsza taka wlasnie hodowle, ktorej matka zostanie Lunka :-D


Jeśli Sylwia cokolwiek i komukolwiek musi cos obiecywać to z cała pewnoscią nie jest to nikt z forum.To są sprawy tylko i wyłacznie pomiedzy nimi i ja osobiście mam nadzieje ze jak najwięcej polskich psów z tak fajnych hodowli jak Szumiąca Knieja bedzie mieszkało zagranicą i pokazywało się na tamtejszych ringach, tudzież wylegiwało sie na zagranicznych kanapach.
I wszystkim innym guzik do tego.

Wogóle Sylwia dziwię się, ze dajesz się prowokować i wogóle odpowiadasz na takie zaczepki i kto jak kto ale Ty Asia powinnaś całą sytuacje rozumieć.

Jeśli Sylwia masz takie życzenie to poprzenosze te posty z Waszej galerii, zeby nie przypominały Wam tej przykrej dyskusji.

pozdrawiam

Bossowa
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Bernerin » 2007-07-03, 20:59

Kasia napisał(a):kto jak kto ale Ty Asia powinnaś całą sytuacje rozumieć.


:?:
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Przemo » 2007-07-03, 21:26

Pani kasiu mysle ze powinna pani przeniesc bez wiedzy pani sylwi. Mysle ze bedzie to najlepszy prezent.

Pani sylwio jeszcze raz trzymam kciuki za pania i pani pieska ktory narazie jest tu.
I mysle ze bedzie pani miala duzo radosnych dni z posiadania tak wspanialego psa jakim jest BPP
Sam mam psa tej rasy i czasami jestem w szoku jak mnie czyms zaskoczy a przeciez nikt jej tego nie uczyl.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-03, 23:30

Przemo, widziałeś mój profil albo stan konta bankowego że mnie tu od jakichś pań wyzywasz :?: :!: :lol: Sylwia albo Sylwiaczek mnie zwą :-P
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości