
Tańka napisał(a):(...)Gabi znam, a ten drugi to kto![]()
Camara napisał(a):miałyśmy z Gabi uroczego sylwestra![]()
salon piękności działał prawie do północy, ale efekty są oszałamiające![]()
Gabi jest gładziutka, bez kołtunów i śmierdzących filców. Błyszczy czernią pachnącej sierściuchy, aż trudno przestać głaskać![]()
Poza tym - widać już różnicę w zachowaniu. Już nie lata po mieszkaniu jak opętaniec, ma chwile skupieniaw których zaczyna słyszeć, co się do niej mówi. To dobre początki, pewnie prawie nie zauważalne dla kogoś, kto nie widział jej w parę dni wcześniej, ale dla mnie ta różnica jest zasadnicza. Już nie wskakuje na stół, nie skacze po ludziach a przy powitaniu siada na kuferek i podaje łapy. Ale nowego opiekuna czeka nadal wiele pracy opartej przede wszystkim na cierpliwości. Na Gabę nie można podnieść głosu nawet o ton, bo mała reaguje paniką. Z tego powodu dom z małymi dziećmi raczej nie wchodzi w rachubę. Nie dlatego, że Gabi mogłaby coś dzieciakom zrobić, bo w tym psiaku nie ma grama agresji, ale dlatego, że hałas ją bardzo stresuje, czuje się niepewnie a to wzmacnia jej ADHD
Gabi trzeba wyciszać, stopniując zewnętrzne bodźce.
Z innych spraw - już doskonale wie, do czego służą zabawki. Bardzo zaprzyjaźniła się z moją małą Niepieską, aż żal będzie je rozdzielać![]()
Dokumentacja zdjęciowa jest - ale z powodów trudności technicznych (kabelek uległ degradacji) foty będą po jakimś czasie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości