Tęczowy most

przez **Drixon** » 2011-01-30, 14:58

zawsze będzie ich 'za mało' :cry:

[']współczuje ...

przez **P.P.** » 2011-01-30, 19:36

Wadera [*][*][*]
Bardzo nam przykro :-(

przez **jbeata** » 2011-01-30, 21:44

przez **Czela** » 2011-01-30, 22:52

Wadera (*)(*)(*)

przez **Magda** » 2011-01-31, 12:30

Dla Wadery (*)

przez **Poker** » 2011-01-31, 14:06

Dla babci Wadery (*)(*)(*)

przez **Gocha** » 2011-01-31, 14:32

Bardzo nam przykro
Wadera [*]

przez **Ania od Corteza** » 2011-02-01, 23:01

(*) (*)

przez AT » 2011-02-02, 01:25

(*) Wadera

przez **Aga-2** » 2011-02-02, 11:11

Wadera (*)(*)(*)

przez **Tańka** » 2011-02-02, 11:24

Waderka(*) żal... :cry:

przez **Anirysova** » 2011-02-02, 11:33

Wadera [*] [*] [*]

przez **Natalia i Galwin** » 2011-02-02, 12:47

Odszedł pies, który miał być nieśmiertelny... Którego uśmiechnięta buzia miała cieszyć nas jeszcze wiele lat.
Łzy same się cisną do oczy... Nie wiem nawet co mam napisać...
Ula... Jest mi okropnie przykro, nie umiem nawet napisać jak bardzo - bardzo mocno trzymałam kciuki i modliłam się za Was ...

Roxa, mam nadzieje że tak wygląda Twój psi raj

Obrazek

Śpij kochana [*] [*] [*]

przez **Vel_Pan_Rekin** » 2011-02-02, 12:47

Nienawidzę tego dnia, tej daty, dwa lata temu sama ryczałam, a dzisiaj...

Roxa,
kochana Roxa, dumna hrabianka, dystyngowana dama z wiecznie białym kołnierzem. Ozdoba górskich łąk, niestrudzony traper, osłoda życia Uli... Dzis zły Los Ją zabrał... Żegnaj Księżniczko!

Obrazek został zmniejszony.

"Śmierć nie jest końcem wszystkiego.
Przeszłam tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą...
I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byłyśmy przedtem.
Zatem nazywaj mnie wciąż moim imieniem, mów do mnie, jak zawsze...
Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny.
Śmiej się, tak jak dawniej robiłyśmy to razem...
Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie...

Niech moje imię będzie wciąż wymawiane, ale tak, jak było zawsze - zwyczajnie i
bez oznak zmieszania.
Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było...
Żadna nić nie została przerwana...
Dlaczego więc miałabym być nieobecna w twoich myślach tylko dlatego, że nie
możesz mnie zobaczyć?
Czekam na Ciebie bardzo blisko... Tuż-tuż...
Po drugiej stronie drogi.
..."
Ula, słów mi brakuje, by napisać co czuję, jak bardzo mi smutno... Niech się wypchają ci wszyscy, dla których 8 czy 9 lat to norma...