Dopisuję się tutaj z nadzieją, że przyda się to komuś i pomoże uniknąć frustracji, która przytrafiła się mnie, zielonemu w kwestii certyfikowanego badania na dysplazję u psów rodowodowych.
Wpisu dotyczącego dysplazji do rodowodu dokonuje uprawniony weterynarz – specjalista radiolog. Dokonuje on oceny na podstawie analizy kompletu zdjęć. W naszym wypadku: dla stawów biodrowych jedna projekcja, dla stawów łokciowych: po 3 projekcje dla każdego łokcia. Według radiologa dra Siembiedy to jest wymagane przez FCI, w szczególności dla łokci, minimum zdjęć, ale nie udało mi się tego potwierdzić na stronie
http://www.fci.be/commissions.aspx.
Zdjęć rentgenowskich nie musi wykonywać uprawniony do ich analizy radiolog. Z mojego punktu widzenia lepiej zrobić zdjęcia u swojego „środowiskowego” weterynarza, znającego psa i właściciela. Warunkiem jest to, aby wiedział dokładnie, jakie projekcje są wymagane przez radiologa. Wykonywanie zdjęć powinno wtedy przebiegać spokojniej, a ewentualnie podana psu narkoza czy premedykacja będzie minimalna konieczna. Sama ocena zdjęć z wpisem do rodowodu u dra Siembiedy kosztuje 140 zł, a z kompletem zdjęć 300 zł.
Zdjęcia po wpisaniu wyniku do rodowodu pozostają w archiwum radiologa. Jeżeli weterynarz zapisuje zdjęcia z przeglądarką na nośniku elektronicznym (płycie), to nie ma problemu z poproszeniem go o kopię dla siebie. Dr Siembieda wywołuje zdjęcia tradycyjnie, na błonie światłoczułej. Jak sądzę, wszyscy oceniający radiolodzy przyjmują materiał do oceny wraz z rodowodem pocztą/kurierem, więc nie trzeba nigdzie z tym jeździć.
Wykaz radiologów uprawnionych do odczytywania zdjęć rentgenowskich układu chrzęstno-kostnego znajduje się w witrynie ZKwP:
http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=reg_dys&l=plJeżeli ktoś może podać pewny odnośnik do dokumentacji dotyczącej projekcji rentgenowskich koniecznych do oceny dysplazji (BIODROWEJ i ŁOKCIOWEJ), to bardzo proszę o odpowiedź w tym wątku.