MB napisał(a):mrgreen: cały teren wokół kliniki został poznaczony.
Wydra napisał(a):Coby nie powiedzieć to macie Cioteczki w tym swój udział![]()




Moderator: Apcik
MB napisał(a):mrgreen: cały teren wokół kliniki został poznaczony.
Wydra napisał(a):Coby nie powiedzieć to macie Cioteczki w tym swój udział![]()
Barbel napisał(a):Węzień czuje sie chyba coraz lepiej. Od wczorajszego wieczoru dwukrotnie rozmontował wenfloni dlatego, gdy zostaje sam ozdobiono go..abażurem. nie powiem, żeby go to uszczęsliwiło.. Poza tym - pyskuje (miałczac - nauczył sie od kici mieszkającej piętro wyżej, czy jak...). Pyskuje, bo juuuuż wychodzimy, pyskuje, bo przyszlismy.... Nawet nie musial włazic do klatki. Pani doktor pozwoliła szwedac sie po lecznicy, więc penetrował po kolei pomieszczenia. Aaa i nie da sie oszukać na długości spaceru. Dziś mi sie spieszyło wiec skreciłam drogę wcześniej i... osiołek, zaparł sie, spojrzał wymownie - no bez przesady... Dlatego chyba skarżył sie Sobalovej, ze tak wczesnie przyszlismy a na dworze była taka piekna pogoda....
P.P. napisał(a):Jestem po rozmowie z dr Sobalovą ,wyniki badania krwi są OK![]()
![]()
![]()
JUTRO MONTUŚ WRACA DO DOMU![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości