Zuza, byłam kibicować, jakże bym mogła przegapić wystawę wreszcie w moich okolicach

GRATULUJĘ sukcesu Bianki
Ceri jest rzeczywiście świetna do noszenia na rękach, choć to zdecydowanie nie jest jej pasją

Co nią jest? Hmm, cóż generalnie wściekanko, turlanie się ze wszystkich możliwych górek w ogrodzie, potykanie o własne łapki, łapanie szyszek i podryzaine trawy

Chyba przystopujemy troszkę ze zdjęciami, żeby Was nie zanudzić. Kolejna sesja za tydzień
