Nasz Daguś zostaje w domu sam gdy idziemy do pracy na parę godzin dziennie, na ma z Tym problemu. Dostaje naładowanego Konga, jakieś zabawki. Nie ma nic uszkodzonego, nie sika itp. a gdy przychodzimy to pies jest zaspany więc wychodzi na to że większość czasu przesypia. Problem zaczyna się gdy jesteśmy w domu i wychodzimy do innego pomieszczenia, czy na piętro to zaczyna się popiskiwanie, czy uderzanie łapką w drzwi pokoju gdzie się zostaje.... Nie wspominając że w nocy też mu się przypomina że śpimy w innym pokoju i zaczyna się dobijanie do Nas
Macie jakieś rady? Gdzieś popełniliśmy błąd
Dodam że nie dzieje się to za każdym razem...