Właśnie napisałam posta i... gdzieś mi wyparował.
A więc zaczynam jeszcze raz
Shermanisko zdrowieje, dostaje metronidazol, augmentin, famogast i gotowane pyszne jedzonko.
Dziś ulało mu się mleko ale już nie wymiotuje.
W południe małżonek poinformował o WYDALENIU QUPY FOLII W QUPIE. Całkiem pokaźny zbitek + dodatkowo inne paskudztwa. Folia strecz zachowująca długo świeżość potraw

zjedzona w pokaźnej ilości.
No więc dzisiaj pijemy

z radości - hmmm szkoda że mnie przy tym nie było - zrobiłabym zdjęcie
Po przeleczeniu mamy przebadać qupy na wszystkie sposoby i ewentualnie jeszcze endoskopia żeby ostatecznie zdiagnozować cały układ pokarmowy.
I oby na razie był spokój
