Jak wybrać dobrą hodowlę?

[Porter]

Witam

Planuję zakup pieska a dokładnie Entlebuchera. Przeglądając różne strony o tematyce psiej naczytałem się różnych wskazówek dotyczących wyboru hodowcy, jaki jest beee a jaki dobry hodowca. Jako że w moim mieście nie ma hodowli jak również w pobliżu a jazda od jednej hodowli do drugiej po 200 km nie uśmiecha mi się mam pytanie?
-jakiego hodowcę możecie polecić z czystym sumieniem?

[beata10a]

Ja osobiscie polecam Czandorie , bardzo ładne pieski i włascicielka bardzo miła a przede wszystki zakochana i oddana temu co robi

[Olcia]

To chyba zależy czego oczekujesz od psa. Inną hodowlę polecę, jeśli pies ma być hodowlany, inną, jeśli do sportu, a inną jeśli tylko do głaskania.

[Guard]

A ja polecam hodowlę Wolin Dog's. Choć sama nie mam entlebuchera, to znam tę hodowlę osobiście i gorąco polecam pod wszelkimi względami.
Ich strona www.entlebucher.com.pl

[Anna Przybylak]

Każdy będzie swego chwali mój Apek jest z hodowli Porażynianka i jestem bardzo zadowolona . Moja rodzina jest zakochana w naszym Apku (entlebucher) .Myślę że hodowli entlików i apków jest tak mało że każda dba o dobre imię .

[Olcia]

Każdy będzie swego chwali [...] Myślę że hodowli entlików i apków jest tak mało że każda dba o dobre imię .

Eeee tam Jak coś się nie sprawdza, to chwalić nie będę bez względu czy moje czy nie moje. Negra jest z Od Astrid i jako hodowlę entli odradzam. Z różnych względów. W tej chwili brałabym szczona tylko Z Żorskiej Primy, ewentualnie ze Szwajcara.

Porter, myślę, że powinieneś napisać/zadzwonić do różnych hodowli, wypytać o szczegóły miotów, o socjalizację, o rasę, po prostu porozmawiać. I jak trafisz na "swojego" hodowcę to przestaną się liczyć kilometry.

[Porter]

Wiadomo jak trafi się na dobrego hodowcę to km się nie liczą. Kiedyś dzwoniłem do jednego hodowcy innej rasy i wszystko wyglądało ok przez telefon.... Kiedy się znalazłem na miejscu żeby zobaczyć pieska okazało się, że piesek nie ma 3 miesięcy jak było mówione przez tel. a 4 albo 5...już nie pamiętam dokładnie... kto wie czy jak bym zobaczył metrykę jeszcze inna data byłaby... jest płochliwy a w dodatku nie ma takiego włosa, o jakim rozmawiałem przez tel...
Dlatego ogólnie chodzi mi o dobrego hodowce...

Dziekuję za Odpowiedzi i pozdrawiam....

[Vilio]

Mój Madox z Granitowego Pazura... i w sumie też nie mogę złego słowa powiedzieć...

[Scotie]

Olcia , a jeśli chciałabym psa do sportu,ale też do życia rodzinnego to jaką hodowlę polecasz?

[Olcia]

Scotie, szukaj pracujących rodziców o raczej smukłej budowie - to do sportu. Do towarzystwa wybieraj hodowlę, która oprócz wyglądu i zdrowia patrzy również na charaktery rodziców (zrównoważone) i dba o socjalizację. To co napisałam kilka postów wyżej nadal podtrzymuję.

[salva]

A ja wszystkim szczerze polecam hodowlę SZWAJCAR. Zanim kupiłam swoją Saleńkę bardzo długo zastanawiałam się, sprawdzałam, dzwoniłam, zadawałam mnóstwo przemyślanych, często nie łatwych pytań hodowcom. Do jednej hodowli w okol. Poznania specjalnie pojechaliśmy (z Warszawy), by zobaczyć warunki w jakich żyją pieski i porozmawiać z hodowcami...Nie zdecydowaliśmy się, mieliśmy za dużo wątpliwości i nie chciano pokazać nam matki potencjalnego szczeniaczka, poza tym rodzice szczeniaka nie mieli zrobionych badań oczu, więc ryzyko było za duże..... Kilka dni po tej wizycie zdecydowałam się na jeszcze jedną próbę i skontaktowałam się z HODOWLĄ SZWAJCAR (najdalej od Warszawy:)) bo w Szczecinie.Miejsce już wtedy nie miało znaczenia... Już po pierwszej (trwającej chyba godzinę) rozmowie wiedziałam, że nasz pies będzie z tej właśnie hodowli, choć byśmy mieli nie wiem jak długo czekać. Ogromna wiedza Pani Małgosi, doświadczenie i pasja z jaką podchodzi do tematu jest doprawdy imponująca!!! To prawdziwa domowa hodowla, pieski są świetnie socjalizowane i wychowują się z ludźmi i dorosłymi psami w tym samym domu. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak Pani Małgosia z rodziną wspaniale przygotowali do życia moją Saleńkę. W życiu nie marzyłam, że dostanę psa, który praktycznie jest nauczony czystości, lubi jeździć samochodem, niczego w domu się nie boi (nawet odkurzacza!), cudownie bawi się z innymi psami a do ludzi ma stosunek taki, jak chcieliśmy/lekko nieufny. Nasza Saleńka jest naprawdę cudowna i kochana i wiem, że pierwsze tygodnie jej życia z pewnością miały na to ogromny wpływ!!! Pamiętam, że gdy ją odbierałam z rąk męża Pani Małgosi łzy mi z oczu płynęły, nie zapomnę tego uczucia.... myślałam, że zabieram ją z takiego "psiego raju" i zaczęłam mieć wątpliwości, czy kiedykolwiek my będziemy w stanie stworzyć jej takie wspaniałe warunki. Mimo, że kochamy ją szalenie z pewnością zawsze będzie tęsknić do słodkich chwil wczesnego dzieciństwa, gdy z całą rodzinką ludzką i psią jeździła weekendami nad morze a potem szalała w domu bawiąc się z rodzeństwem.... Rozpisałam się trochę:) Podsumuję zatem - HODOWLA (choć to słowo mi tu nie pasuje:)) SZWAJCAR TO MIEJSCE, GDZIE MIESZKAJĄ KOCHANE, MĄDRE I ZDROWE PIESKI. Oby takich hodowli było więcej!!!
Dodam jeszcze, że gdy Saleńkę pogryzły mi osy i wpadłam w lekką panikę, Pani Małgosia pokierowała mnie krok po kroku co robić i mam taki komfort psychiczny, że gdy będę miała jakiś (odpukać) problem, to podzieli się ze mną swoim doświadczeniem i ogromną wiedzą a to jest bezcenne :)

[Ruda]

Chciałabym tylko dodać,że w pełni zgadzam się ze słowami Salvy. Nasza Urania jest też z hodowli Szwajcar ( jest pełna siostrą Salvy) I wszystko, co zostało napisane w poście Salvy jest prawdą! Małgosia "Szwajcar" naprawdę wie, co robi, także na etapie najważniejszym, czyli kojarzenia pary. Starannie dobiera psa ( formalnie zwanego reproduktorem), biorąc pod uwagę mnóstwo czynników, poczynająć od wyników badań (PRA, dysplazja), pokrój ( czyli wygląd zewnętrzny), aby np. uniknąc zbyt dużych dysproporcji w wielkości psa i suki, po wskaźnik inbredu pomiędzy nimi.( Jest on bardzo ważny, mówi o stopniu spokrewnienia. Ponieważ nie ma zbyt wielu entlebucherów, istnieje bardzo duże ryzyko "zapętlenia" genetycznego, co może skutkować bardzo niekorzystnymi wadami genetycznymi u potomstwa, ), jak również psychikę przyszłego Taty. Na tym polega prawdziwa hodowla, dlatego też z czystym sumieniem mogę ją wszystkim polecić.

[Olcia]

Starannie dobiera psa ( formalnie zwanego reproduktorem), biorąc pod uwagę mnóstwo czynników, poczynająć od wyników badań (PRA, dysplazja), pokrój ( czyli wygląd zewnętrzny), aby np. uniknąc zbyt dużych dysproporcji w wielkości psa i suki, po wskaźnik inbredu pomiędzy nimi.( Jest on bardzo ważny, mówi o stopniu spokrewnienia. Ponieważ nie ma zbyt wielu entlebucherów, istnieje bardzo duże ryzyko "zapętlenia" genetycznego, co może skutkować bardzo niekorzystnymi wadami genetycznymi u potomstwa, ), jak również psychikę przyszłego Taty.

Obserwując mioty pojawiające się w Polsce - zawsze mi to imponowało.

[Ruda]

Czytając o kłopotach Zabrzanki naszło mnie, aby zebrać na piśmie kwestie istotne (wg mnie) dotyczące wyboru hodowli. Jasne,że nie każdy nabywca i tak weźmie je pod uwagę, ale myślę,że chociaż dla części osób szukających wiedzy i porady na forum w sprawie zakupu szczeniaka okażą się pomocne...
1/ Dobrze jest ( stan idealny) pojechać i obejrzeć szczeniaki jak są jeszcze całkiem małe ( 2-4 tygodnie), wtedy też sprawdzić:
warunki w jakich jest trzymana suka z małymi: koniecznie zobaczyć sukę i rodzeństwo w całości, a nie tylko tego jednego, pojedynczego pieska! To pozwala zobaczyć w jakiej kondycji jest suka, zobaczyć można także jak wygladają szcznieta w miocie, czyli samemu sobie wybrać, no i mieć porównanie pomiedzy szczeniakami: czy są wyrównane: czy widać istotne różnice zarówno w wyglądzie jak i zachowaniu
( jeżeli takie są, powinna zapalić sie lampka alarmowa i skłonić do zapytania dlaczego?) Nawet niedoświadczona osoba obserwując szczeniaki w grupie i przy matce łatwiej wychwyci wszelkie anomalie! Polecam dobrą obserwację, zanim weźmie się szczeniaka na ręce
( na podstawie tego, co sie zobaczyło, jest wtedy czas na bardziej racjonalne podjęcie decyzji, czyli uniknięcie pułapki emocjonalnej)
2/ Jak wszystko jest OK, wtedy pojechć po szczeniaka !
To oczywiście stan idealny, czasem po prostu jedzie się i kupuje lub nie, ale podtrzymuję punkt o obejrzeniu suki z małymi (zawsze!)
Ponadto:
Warto zapytać hodowcę o:
1/ dlaczego takie ,a nie inne skojarzenie (czyli dlaczego ten pies i ta suka)
Pisałam o tym kilka wątków wcześniej)
2/ Dokumenty suki: rodowód, koniecznie wyniki badań ( dysplazja, PRA, koniecznie na piśmie!), również kopia dokumentów reproduktora!
3/ jeśli mowa o szczepieniach i odrobaczeniach to wpisane do książeczki zdrowia
4/ w jaki sposób szczeniaki są socjalizowane , czyli eksponowane i przyzwyczajane do sytuacji i bodźców z którymi będą się stykały na co dzień w przyszłym życiu
5/ w przypadku psa: samemu pomacać gdzie trzeba (klejnoty!)
6/umowa kupna sprzedaży się przydać może
7/ cena: napiszę że u naszych sąsiadów ( Niemcy, Słowacja, Czechy) szczeniak z hodowli kosztuje ok. 1000euro. Kupowanie tanich szczeniaków ( były już takie przypadki na forum) naprawdę się nie opłaca!

Jasne,że nie każdy hodowca udzieli potencjalnemu nabywcy odpowiedzi na wszystkie pytania ( no i to może jest klucz...) Decyzja jest jednak zawsze po stronie nabywcy! pamietajmy o tym.
Aż mi nieswojo,że tak się rozpisałam, ale rzeczywiście lepiej dmuchać na zimne, a i hodowla hodowli nierówna.
No i na koniec: moim zdaniem, nie ma znaczenia, czy pies będzie do miziania, sportu, czy na wystawy: ma być psem, który spełnia wymogi wzorca rasy, zdrowym i zsocjalizowanym, a do czego będzie potem , to juz dalsza kwestia... Jeżeli nabywca rezygnuje z jednego z tych wymogów, powinien zrobić to świadomie i wiedzieć jak będzie radził sobie z tym w przyszłości.
Myślę,że tyle warto wiedzieć , zanim ulegnie się czarowi maluszka. Szkoda,że aż tak trzeba być przygotowanym w kwestiach, wydawałoby sie oczywistych, które powinna spełniać każda hodowla zarejestrowana przez Związek.

[adi&aga]

Witam wszystkich!
To mój pierwszy wątek/post na tym forum, odnalazłem je dzięki zobaczeniu serii filmików fantastycznej entelki Negry na Youtube.
Rasą entlików interesujemy się z żoną od 3 lat, przez ten czas przeczytaliśmy sporo informacji na temat tej odmiany szwajcarów a także innych.
W sumie z racji chęci życia z entelkiem kupiliśmy mieszkanie przy samym lesie, a nie jak kiedyś planowaliśmy w ścisłym centrum
Mieszkamy w woj. śląskim w mieści Tychy, może ktoś z Was jest z okolic nie ukrywam, że entelka widzieliśmy tylko jak do tej pory raz w życiu z racji czego odczuwamy niesamowity niedosyt i z chęcią spotkali byśmy jeszcze jakiegoś prze wzięciem własnego, poza tym późniejsze spacery w towarzystwie pieska swojej rasy były by bardzo pozytywne:)
Nasz entlik będzie miał do dyspozycji 60m2 i duży taras więc sądzę iż mieszkanie plus to że jesteśmy bardzo aktywni pozwoli dać upust jego dużej energii.


Zastanawiamy się nad wzięciem suczki z hodowli Żorska Prima, głównie z racji, iż mieszkamy w Tychach (ok 30 km od primy) + nie znaleźliśmy negatywnych komentarzy na temat tej hodowli. Co o niej sądzicie? może wiecie czegoś o czym my nie wiemy:) (znaleźliśmy parę informacji na forum ale dość starych).

Tu nasuwają się kolejne pytania:
1.Jakich dokumentów wymagać od hodowcy? (umowy kupna, certyfikatów ?)
2.Czy warto przed odbiorem zobaczyć szczeniaka jak dorasta? Bo rozumiem iż schemat jest taki, że najpierw odwiedza się hodowcę - zadatkuje się szczeniaka - po odpowiednim czasie odbiera się go. (szczeniak na początku ma tatuaż? pytam by hodowca nie wydał potem innego niż zadatkowany słyszałem o tego typu praktykach:) )

--może niektóre z tych pytań wydają się Wam śmieszne aczkolwiek nigdy nie mieliśmy pieska rasowego--

3. Jak ustrzec się przed wzięciem psa słabo z socjalizowanego który potem w domu i na spacerach jest niesamowicie przelękniony?!


Gdy piesek jest już u nas...
1.Jakiego typu badania, szczepienia mu przeprowadzić tzn czy są jakieś dodatkowe pod kątem rasy?
2. Wyprawka standardowa jak dla każdego małego szczeniaczka?

Jak pewnie większość z Was razem z żoną pracujemy 8-16 więc piesek byłby od poniedziałku-piątku 9 godzin sam, rano oczywiści go odpowiednio zmęczymy tak jak i w dalszej części dnia:) Aczkolwiek jak zachowują się wtedy wasze entle? Wyją, szczekają strasznie?

Z pewnością wiele pytań jeszcze nam się nasunie i pozwolimy sobie skorzystać ponownie z Waszej wiedzy:)
Strasznie się cieszymy na psiaka to taki nasz "pies marzenie" posiadający cechy idealne:) i nie ukrywajmy tego - dodatkowo jest piękny!

Z góry dziękuję za pomoc!

Pozdrawiam
Adrian

[Ruda]

Witaj,
Hodowla Zorska Prima cieszy się dobrą renomą. P. Andrzej na pewno udzieli wszelkich informacji, w tym odpowie na pytania dotyczace postępowania ze szczeniakiem po wzięciu z hodowli. Niektórzy hodowcy przygotowują Umowy kupna, inni nie . Tu znowu P. Andrzej powinien dać odpowiedź. Co do certyfikatów: warto zapytać o dokumenty badań (PRA), zobaczyć rodowody rodziców. Jesli bierze sie szczeniaka, to także obowiązkowo z metryczką( ale to w normalnej hodowli , a taką jest ZOrska Prima) naturalne postępowanie. Szczeniaki wychodzą z hodowli z tatuażem/chipem. Dobrze jest zobaczyć malucha w wieku 3-4 tyg, a potem w odpowiednim czasie odebrać. Uczciwy hodowca na pewno nie będzie robił żadnych kombinacji. Można ( dla własnego komfortu) w czasie pierwszej wizyty zrobić zdjęcia maluchowi i tyle. Na ogół szczeniaki jednak trochę różnią się między sobą znaczeniami, więc potem nie powinno być kłopotów.
Co do socjalizacji: rzeczywiście warto wiedzieć, czy suka z małymi jest w domu, czy nie, gdzie szczeniaki przebywaja w czasie odchowywania, jak są socjalizowane, ale to wszystko na miejcu , u hodowcy do zobaczenia.
Jedyne , co mnie niepokoi, to to,że na pewno mały entlik nie pownien zostawać na poczatku po 8-9 godzin sam. Zaden szczeniak nie powinien. Warto zatem się zastanowić , jak zorganizujecie życie w czasie pierwszych miesięcy jego życia w nowym domku.

[adi&aga]

Początki...
jeśli chodzi o początkowe ogarnięcie pieska to już zakładaliśmy, że 3 tygodnie urlopu byśmy wygospodarowli... ale co potem a Wy jak sobie z tym radziliście?

[adi&aga]

+ jeszcze jeden tydzień w którym będziemy pracować po 4 h dziennie!

[Przemo]

każdy moze edytować swój post w ciągu godziny albo więcej. Nie pisz postu pod postem.

[Olcia]

Witam wszystkich!
To mój pierwszy wątek/post na tym forum, odnalazłem je dzięki zobaczeniu serii filmików fantastycznej entelki Negry na Youtube.

Normalnie pękamy z dumy

Adrian, bardzo mnie (i chyba nie tylko) cieszy, że z takim wyprzedzeniem myślicie o psie i konkretnej rasie.
To co napiszę nie ma na celu zniechęcenia, ale lepiej znać też te ciemniejsze strony entlików. Ja oczywiście mogę pisać tylko o swoich doświadczeniach, więc moja ocena jest bardzo subiektywna i osobnicza.

Po kolei.

Zastanawiamy się nad wzięciem suczki z hodowli Żorska Prima.

To chyba dobry wybór. Nie słyszałam negatywnych opinii na temat tej hodowli, przynajmniej jeśli chodzi o entle. Myślę, że jest godna polecenia - psy są badane, a mioty dobrze planowane. Plusem jest też odległość - będziecie mogli częściej niż raz pojechać do hodowli i już oswajać szczeniaka ze sobą. gdyby w tej hodowli nie było szczeniaków, to Quercus Niger (okolice Wrocławia chyba) spodziewa się szczeniąt lada chwila (http://www.notescyrusa.net).

1.Jakich dokumentów wymagać od hodowcy? (umowy kupna, certyfikatów ?)

Przy zapisywaniu się na miot sprawdź wyniki badań, nawet jeśli nie są one wymagane, to dobry hodowca powinien je wykonać: na dysplazję i na PRA. Przy odbiorze psa powinieneś wymagać umowy kupna sprzedaży, metryki i książeczki zdrowia. Możesz poprosić o kopię karty miotu czy rodowodów rodziców.

2.Czy warto przed odbiorem zobaczyć szczeniaka jak dorasta? Bo rozumiem iż schemat jest taki, że najpierw odwiedza się hodowcę - zadatkuje się szczeniaka - po odpowiednim czasie odbiera się go. (szczeniak na początku ma tatuaż? pytam by hodowca nie wydał potem innego niż zadatkowany słyszałem o tego typu praktykach:) )

Tak! Przede wszystkim poznacie jego charakter (nawet jeśli się zmieni będzie mniej więcej wiadomo, który jest spokojny, a który zawadiaką, który jest strachliwy, a który dominujący) i z pomocą hodowcy dopasujecie szczeniaka do swoich wymagań/potrzeb.
Z reguły przy wyborze szczeniaka wpłaca się też zaliczkę.
W momencie odbioru psa, czyli w 8-9 tygodniu maluch powinien mieć tatuaż.

3. Jak ustrzec się przed wzięciem psa słabo z socjalizowanego który potem w domu i na spacerach jest niesamowicie przelękniony?!

Odwiedź hodowcę i porozmawiaj w jaki sposób szczenięta są socjalizowane. Im więcej bodźców mają, tym lepiej. Jeśli hodowla jest kojcowa, to zapytaj ile czasu szczeniaki spędzają w domu - im więcej tym lepiej. Wystrzegałabym się kupna psa, który w czasie, w którym powinien być poddawany intensywnej socjalizacji z otoczeniem (2-4 miesiąc), siedział w kojcu. Niektórzy wykonują tez test Campbella, ale nie wiem czy jest miarodajny (http://www.psy24.pl/666-Test-Campbella- ... a-psa.html)

1.Jakiego typu badania, szczepienia mu przeprowadzić tzn czy są jakieś dodatkowe pod kątem rasy?

Szczeniaka poddaje się standardowym szczepieniom przeciwko wirusówkom i wściekliźnie zgodnie z zaleceniem weterynarza prowadzącego oraz odrobacza się przed szczepieniami.
Dla własnej satysfakcji możesz zbadać psa pod kątem dysplazji kiedy skończy 1,5 roku. Jeśli planujesz zostać hodowcą, to wykonaj dodatkowo test na PRA.
Generalnie entliki to zdrowa rasa i nie wymaga specjalnych badań czy traktowania medycznego.

2. Wyprawka standardowa jak dla każdego małego szczeniaczka?

Tak. Przyda się lekka obróżka i smycz (na początek polecam z taśmy), przytulne legowisko, trochę zabawek, miski, podkłady higieniczne do siusiania w domu (chyba, że od razu będziecie pędzisz z maluchem do ogródka )

Jak pewnie większość z Was razem z żoną pracujemy 8-16 więc piesek byłby od poniedziałku-piątku 9 godzin sam, rano oczywiści go odpowiednio zmęczymy tak jak i w dalszej części dnia:) Aczkolwiek jak zachowują się wtedy wasze entle? Wyją, szczekają strasznie?

Moja Negra niestety miała/ma z tym problem. Trochę w tym mojej winy, bo za mało czasu poświęciłam jej na naukę zostawania samej. Wyła tylko kiedy nasłuchiwaliśmy pod drzwiami. Głównie skupiała się na niszczeniu - gryzła kable, plastiki, wydrapywała dziury w ścianach. Pomogła klatka kennelowa - najpierw ciągle otwarta, potem zamykana na krótko, aż w końcu zamykana na cały czas naszej nieobecności. Warunek - w środku musi być materacyk, inaczej Negra boi się tam wchodzić - ot, taki kaprys W klatce najpierw je śniadanko, a potem przesypia cały dzień. Nie wyją ani nie szczeka - sąsiedzi się dziwili, że ja w ogóle mam psa.
Jednak jeśli chodzi o szczekanie (tak poza pytaniem), to muszę ostrzec, że entle są dość wokalne. Szczekaniem ostrzegają (np. na dźwięk domofonu), odstraszają intruzów (w ich mniemaniu), wołają przewodnika, który zginął im z oczu albo wymuszają na nas pewne zachowania (np. zabawę aportem, pracę, jakiś ruch). Do tego są głośne.

Strasznie się cieszymy na psiaka to taki nasz "pies marzenie" posiadający cechy idealne:) i nie ukrywajmy tego - dodatkowo jest piękny!

Oj tak :) Są piękne, piekelnie inteligentne i bardzo nastawione na pracę z człowiekiem.

Od siebie jeszcze dodam, że czasem zalety entli zmieniają się w ich wady. Nie musi tak być, ale może i warto się na to przygotować.

I na koniec polecam już zacząć rozglądać się za dobrym psim przedszkolem, stawiającym na socjalizację i budowanie więzi z przewodnikiem. Naprawdę warto.

Mam nadzieję, że już niedługo będziecie dumnymi i szczęśliwymi własnego entlika. Koniecznie się wtedy pochwalcie.

dopisek:
Trochę powtarzam za Rudą, ale pisałyśmy w tym samym czasie.