Dorota ja ostatnio ciągle w niedoczasie i dopiero dziś tu dotarłam... cieszę się, że Arisek już lepiej się czuje i za szybki powrót do formy kciuki ściskamy!
Prawdziwy szczęściarz Może trzeba by mu było dać do zakreślenia kupon w totka -oj pancia na pewno by się ucieszyła,tylko ciekawe kto odbierałby kasę i czy Aris nie przehulałby całej na smaczki i panienki A tak na poważnie to dobrze ,że chłopakowi nic nie dolega i czuje się dobrze