Pako i jego problemy ze stawami

[Wydra]

Marto jeśli to klinika dr.Mederskiego to z czystym sumieniem mogę ją polecić.Nasze psy są jego pacjentami.

[Busola]

Czy pies krzywo leżał, czy ma krzywą miednicę?

Weterynarz nic nam nie mówił o krzywej miednicy. Mówiąc szczerze ja tego nie widzę.

też mi sie zdaje że pies leży krzywo na zdjęciu.

Nie wiem co na to ortopeda, ale taka fotka powinna zostać wykonana nader dokładnie

[AT]

I jeszcze ta klinika w Grudziądzu, której link już Ci podawałam,nie mogę nic o nich powiedzieć, ale wyglądają profesjonalnie.

jeśli to klinika dr Mederskiego to nie tylko profesjonalnie wygląda ale też profesjonalnie tam traktują pacjentów (przynajmniej Mufka była profesjonalnie potraktowana - robiliśmy tam tomografię głowy jaśnie Pani)
Kiedyś w 3mieście ze stawami to tylko do profesora Kopczewskiego jednak jego niestety już nie ma wśród nas
Ale Natalia od Galwina na pewno może polecić jeszcze kogoś na konsultacje (tylko napisz może do niej na PW bo ona teraz nie wiem czy ma czas na śledzenie wątków na forum)

[Justynka]

I jeszcze ta klinika w Grudziądzu, której link już Ci podawałam,nie mogę nic o nich powiedzieć, ale wyglądają profesjonalnie.

jeśli to klinika dr Mederskiego to nie tylko profesjonalnie wygląda ale też profesjonalnie tam traktują pacjentów (przynajmniej Mufka była profesjonalnie potraktowana - robiliśmy tam tomografię głowy jaśnie Pani)
Kiedyś w 3mieście ze stawami to tylko do profesora Kopczewskiego jednak jego niestety już nie ma wśród nas
Ale Natalia od Galwina na pewno może polecić jeszcze kogoś na konsultacje (tylko napisz może do niej na PW bo ona teraz nie wiem czy ma czas na śledzenie wątków na forum)

Byliśmy u dr Brzeskiego, którego poleciła nam właśnie Natalia Pan doktor i cała obsługa w klinice wywarła na nas dość dobre wrażenie. Narazie zobaczymy jak zadziała leczenie. Bardzo chciałabym uniknąć operacji i jest to ostateczność. Doktor Brzeski jej nie zalecał. Musimy zrzucić kilka kilogramów. Narazie zmniejszyłam dawkę karmy i bardzo skrupulatnie wydzielam mu smaczki.

[MB]

I jeszcze ta klinika w Grudziądzu, której link już Ci podawałam,nie mogę nic o nich powiedzieć, ale wyglądają profesjonalnie.

jeśli to klinika dr Mederskiego to nie tylko profesjonalnie wygląda ale też profesjonalnie tam traktują pacjentów (przynajmniej Mufka była profesjonalnie potraktowana - robiliśmy tam tomografię głowy jaśnie Pani)
Kiedyś w 3mieście ze stawami to tylko do profesora Kopczewskiego jednak jego niestety już nie ma wśród nas
Ale Natalia od Galwina na pewno może polecić jeszcze kogoś na konsultacje (tylko napisz może do niej na PW bo ona teraz nie wiem czy ma czas na śledzenie wątków na forum)

Tak, klinikę dr Mederskiego miałam na myśli http://www.klinika-wet.pl/nasza-kadra

[Justynka]

A my mamy dobre wieści Pakuś juz prawie nie utyka. Sampoczucie oczywiście bardzo dobre
Wróciliśmy właśnie od weta, dostał kolejne zastrzyki. Stopień dysplazji na prawym stawie biodrowym to C. Waga 36,5 kg. To chyba nie jest dużo? Zmniejszyłam mu dawkę karmy narazie i dostaje zdecydowanie mniej smaczków.
Pakuś radośnie merda ogonkiem do wszystkich, którzy trzymają za niego kciuki

[stmichal]

widzisz mówiłem, że będzie dobrze.
pozdrowienia

[Barbapapa]

Czyli psiak faktycznie może być" trochę krzywy", tj, nie symetryczny, skoro jeden staw jest nie co gorszy niż drugi. a jaki ma współczynniki ? Chivas dla przykładu miał wartości Phi dla panewki lewej 199/125=1,5669 i Phi dla panewki lewej 196/125=1,5680 przy wartości prawidłowej Phi 1,618 18. Niby minimalna różnica, a jednak przełożyło się to gorszy jeden staw.

[Justynka]

Tak wyraźnie widać, że dokucza mu prawy staw biodrowy. Na lewym nie ma dysplazji. Wet określił ten staw na B. Generalnie jest różnie. Są chwile, że jest ok i chodzi normalnie ale na spacerze takim 30 minutowym zaczyna lekko utykać pod koniec. Poza tym ciężko jest upilnować takiego energicznego, młodego psa i zdarza mu się wykonać jakieś dziwne, nieskordynowane ruchy np. taniec jak zobaczy innego psa ( a czasem zauważy szybciej niż ja ) Trochę martwię o to co będzie... narazie niestety nie mogę sobie pozwalić na wyjazdy do innego miasta na konsultacje, ale nie wykluczam tego w przyszłości.

[kerovynn]

Trzymamy kciuki, żeby było lepiej

[stmichal]

My tez trzymamy.
Bary i reszta

[Dagata]

A my mamy dobre wieści Pakuś juz prawie nie utyka. Sampoczucie oczywiście bardzo dobre
Wróciliśmy właśnie od weta, dostał kolejne zastrzyki. Stopień dysplazji na prawym stawie biodrowym to C. Waga 36,5 kg. To chyba nie jest dużo? Zmniejszyłam mu dawkę karmy narazie i dostaje zdecydowanie mniej smaczków.
Pakuś radośnie merda ogonkiem do wszystkich, którzy trzymają za niego kciuki

A ile w kłębie ma Pakuś?
Będzie dobrze, pozdrawiamy

[Justynka]

A my mamy dobre wieści Pakuś juz prawie nie utyka. Sampoczucie oczywiście bardzo dobre
Wróciliśmy właśnie od weta, dostał kolejne zastrzyki. Stopień dysplazji na prawym stawie biodrowym to C. Waga 36,5 kg. To chyba nie jest dużo? Zmniejszyłam mu dawkę karmy narazie i dostaje zdecydowanie mniej smaczków.
Pakuś radośnie merda ogonkiem do wszystkich, którzy trzymają za niego kciuki

A ile w kłębie ma Pakuś?
Będzie dobrze, pozdrawiamy

Cieżko go precyzyjnie zmierzyć, ale wg mnie ok. 68 cm

[Justynka]

Dziękujemy za kciuki

Udało się trochę zgubić z wagi. W przeciągu 10 dni schudł kilogram. Teraz waży 35,5 kg. Ruch ma ograniczony, bo spacery tylko na smyczy, chodzimy sobie spokojnie Na szczęście zachowuje się w miarę normalnie, bez szaleństw. Oczywiście wyjątkiem są inne psy. Ciężko je uniknąć jak chodzą luzem i same go zaczepiają.
Będziemy się dalej szkolić, tylko teraz już indywidualnie