Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokochali

Szczęśliwe zakończenia - czyli udane adopcje

Moderatorzy: Aga-2, Milla

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-02, 15:25

Mówię Wam jacy Ci Moi Nowi są śmieszni. Wczoraj wieczorem jak Moja Nowa Pani dowiedziała się że wszystko zjadłem to wskoczyła do mnie pod schody by mnie ucałować a potem nie mogła wyjść. Szkoda że Ten Duży nie wziął aparatu tylko Ją ratował.
Dzisiaj Tan Duży wyprowadził mnie na spacer gdzie jako pies pasterski musiałem posprawdzać smak tutejszej trawy.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Na śniadanie dostałem trzy kanapki do pokoju bo niczego innego nie chciałem jeść. Trochę mam cykora chodzić po tej ich budzie i najbezpieczniej się czuję u mnie na posłaniu pod schodami.
Potem Ci Moi pracowali w ogrodzie. Musiałem im towarzyszyć i sprawdzać czy dobrze sadzą.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Jak zobaczyłem że dają sobie radę beze mnie to poszedłem zwiedzać ogród i odkryłem oczko wodne. Co prawda nie tak duże jak Asi staw ale też mokre. Przypomniałem sobie że Ten Duży martwił się czy aby nie boję się wody to mu udowodniłem że nie. Jak Ci Moi usłyszeli plusk to przybiegli więc spanikowałem i dałem dyla.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ja wiem swoje, a jak nie chce bym mu pływał w oczku to niech zagrodzi. Trochę było mokro to sobie wykopałem jamę i tam się położyłem by wyschnąć. O futro to niech On się martwi.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tych jam to wykopałem więcej. Kto to widział by wszędzie było tak równo zagrabione.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Przez cały czas przymierzałem się do łódki bo Ten Duży coś tam wspominał że będę miał budę na wodzie. Ale się Wam przyznam że pewnie będę miał pietra.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

PS. Romeczko jak nie boisz się pcheł to mnie przezywaj Agrest. Ale pamiętaj że robisz to na własny rachunek.;-) Moje zaklęcia się sprawdzają i nie pomogą żadne kropelki czy obroże przeciwpchelne.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-02, 19:49

No wiesz :evil: nie myślałam, że ty będziesz przeciwko mnie <załamka> chyba będę musiała zweryfikować swoje postanowienie bo bardzo nie lubię tych zwierzątek <uoee> a więc wolę od dzisiaj nazywać Cię Bero, niech Ci będzie.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-02, 19:55

Wydra napisał(a):No wiesz :evil: nie myślałam, że ty będziesz przeciwko mnie <załamka> chyba będę musiała zweryfikować swoje postanowienie bo bardzo nie lubię tych zwierzątek <uoee> a więc wolę od dzisiaj nazywać Cię Bero, niech Ci będzie.

No dobra niech Ci będzie. Ale tylko Ty. ;)
Na kolację zjadłem pół miski oczywiście po łyżkowym zapłonie. Niech Ten Duży nie myśli że już ma mnie z głowy.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Asia K.L. » 2011-05-02, 21:23

Tak trzymaj figlarzu, ustawiaj sobie tych dużych ile wlezie :radocha:

Buziaczek w piękny nochalek <buzki>
Avatar użytkownika
Asia K.L.
 
Posty: 927
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo
psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda
Hodowla: Świat Czterech Łap

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-03, 15:58

Dziś rano znów zamówiłem sobie kanapki do legowiska. Były nie najgorsze. Potem poranny spacer z porcją trawy. Smaczna tu rośnie. Potem było dość chłodno więc Ci Moi siedzieli w domu a mnie wypuścili na ogród. Pozwiedzałem sobie trochę i nawet nic nie narozrabiałem, przynajmniej oni nic nie zauważyli, a potem pilnowałem tarasu z ukrycia.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Przestałem się już gniewać na jedzenie i muszę przyznać że ta Moja Pani nawet nieźle gotuje. Ale jem tylko ile mi potrzeba i resztę zostawiam. Muszą się nauczyć ile jest moją porcją.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ci Moi prowadzą całkiem otwarty dom. Ciągle ktoś do nich przychodzi. Jak zwykle przed nowymi mam cykora ale Ten Duży mówi że muszę nabrać ogłady towarzyskiej. Niech się sam ogładza a mnie da spokój. Ja już jestem taki bohater że sam wychodzę z pod schodów gdy mnie wołają na spacer lub do ogrodu.

Acha! Ten Duży prosił bym się spytał jakie ma kupić dla mnie witaminy bo uważa że jak jem trawę to mi jakiegoś składnika brakuje. Przecież ja jestem Pies Pasterski i trawa mi nie obca. Ale na wszelki wypadek poradźcie Mu coś.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Drixon » 2011-05-03, 16:07

Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-04, 20:30

Rano Tan Duży przyznaję trochę pod presją oprowadził mnie po całym parterze tej ich budy. Ze zdziwieniem zobaczyłem że przygotowali dla mnie i inne legowiska.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Wypróbowałem to nowe i mimo że jest bardziej jasne i bardzo przytulne to jednak brak mu jakiegoś zadaszenia. Obawiam się że mimo iż jest tam sufit drewniany tu może mi spaść na głowę jakaś cegła. ;-)
Na spacerze dołączył do nas Czarek, lokalny włóczykij. Zaczął się łasić do Tego Dużego więc go odgoniłem ale bez żadnych awantur. Czarek też je tę trawę co ja więc widzicie że jest smaczna. Potem na śniadanie już się znarowili i kanapki nie chcieli podać do legowiska. Byłem głodny to zjadłem gdzie mi dali ale ja jeszcze coś wymyślę.
Po śniadaniu Ci Moi wyjechali na targ i do sklepu a mnie zostawili bym pilnował domu. Nie wiem czy dobrze pilnowałem ale spało się dobrze.
Jak wrócili to Ten Duży zaczął mnie czesać i jak zwykle nic nie protestowałem. Potem przypiął mi krótką linę do szelek i wypuścił na ogród. Linka się zaplątała o drzewo więc się uwolniłem razem z szelkami. To wcale nie jest trudne i robiłem to tutaj już kilka razy. Ci Moi to zaakceptowali i biegałem sobie swobodnie. Jak trzeba było wracać to ubrałem się bez protestów. Kolację zjadłem bez namawiań ale jak zwykle dali mi za dużo więc zostawiłem.
Wieczorem napalili w kominku i chcieli bym razem z nimi oglądał TV. Program był niezbyt ciekawy i było za ciepło od kominka wiec się schowałem za fotel a potem poszedłem do siebie.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Dagmara » 2011-05-04, 20:36

Bero jakoś tak tyłem do nas odkręcony.... chyba ma nas gdzieś w głębokim poważaniu :mrgreen: :radocha2: :radocha2:
A tak serio.... bardzo się cieszę że Aresik się u was znalazł, wiem i wierze że jest mu tam bardzo dobrze :-D
a Ten Duży niech nas dalej męczy opowieściami i oczywiście fotkami <juhu>
Avatar użytkownika
Dagmara
 
Posty: 260
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-12, 17:28
Lokalizacja: ok. Płocka
psy: Bajka

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Asia K.L. » 2011-05-04, 20:57

tak miło się czyta że nie wiem te opowieści
oczywiście przesyłam buziaczki mojemu milusińskiemu <buzki>
Avatar użytkownika
Asia K.L.
 
Posty: 927
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo
psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda
Hodowla: Świat Czterech Łap

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-05-05, 08:04

Fajny Bery jesteś i wcale nie strachliwy , a ta duża buda chyba Ci się spodobała , bo czujesz się w niej jak ryba w wodzie , oj sorry :oops: oczywiście , jak pies w budzie :-D :-D :-D . Oby tak dalej <okok> , daj radochę tym Dużym , oni tak Cię kochają <pies> :love:
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez dorciaj » 2011-05-05, 08:16

Bero już niedługo ani linka, ani szelki nie będą potrzebne - bo jak cień będziesz chodził za tymi swoimi Dużymi :mrgreen:

Ogromną mam radochę jak zaglądam do tego wątku :radocha2: <haha>
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-05, 19:00

Dziś rano rutynowy spacer z konsumpcją trawy i poznawaniem terenu. Muszę przyznać że Ten Duży jest jakiś nadwrażliwy. Najpierw martwił się że nie jem, potem że jem trawę, a teraz się martwił że nie robię kupki. Też sobie temat znalazł. Na początku nie robiłem bo nie miałem czym jak nie jadłem ze strachu, a teraz gdy trochę podjadłem, to by się nie martwił, zwaliłem jak chłop do kosy. Czego to pies nie musi robić dla tych dwunożnych. Zresztą muszę przyznać że już prawie się przyzwyczaiłem do Tych Nowych bo jem normalnie, „robię” normalnie i zaczynam zachowywać się normalnie. Nawet już chodzę po tej ich budzie jak mnie zawołają.
Obrazek

W ogrodzie jak nie jestem na uwięzi to zachęcam do zabawy i gonitw. Na spacerze jak idę na smyczy to albo krążę wokół albo jestem zajęty swoimi sprawami. Co kilkanaście kroków podbiegam do Tego Dużego i sprawdzam czy to kalectwo gdzieś mi się nie zapodziało. Czyli wszystko O.K. ale myślicie że można tak od razu? Musiałem się przyzwyczaić.

Ares Bero the First.
Ostatnio edytowano 2011-05-06, 16:40 przez ppp.j, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez KasiaT » 2011-05-05, 20:14

Bero Ty szczęściarzu,już swoich człowieków tak ustawiłeś,że świata za Tobą nie widzą--trzymaj tak dalej niech wiedzą,że warto o Ciebie zabiegać,bo świetny i kochany z Ciebie psiak <okok> Czekam z niecierpliwością na dalsze Twoje opowieści :okok:

P.s,świetnie się czyta te Wasze opowiadania o Bero ,aż się gęba sama układa na kształt banana :love:
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-05, 21:49

Ten duży po prostu martwi się o Ciebie a po drugie czuje presję i oddech forumowiczów na plecach więc mu się nie dziw , że chce wypaść jak najlepiej <tak> <cwaniak> a Ty cwaniaczku uważaj cobyś nie przeholował z tymi fochami bo może Ci się to odbić czkawką <dokuczacz> Masz kochających opiekunów ogromną budę <tak> to nie <buja_w_oblokach> tylko pokaż im wreszcie, że i Tobie na nich zależy.Nie musisz ich od razu kochać, na to jeszcze przyjdzie czas.Miło by było gdybyś choć tak od czasu do czasu Dużego polizał,przytulił się i to na razie wystarczy ;)
Pozdrów Twoich dwunożnych i powiedz aby byli cierpliwi, wszystko przyjdzie w swoim czasie.Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz( za moralniaka) i od czasu do czasu będziesz pisywał co tam słychać u Dużych. <plotki> <buzki>
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-06, 16:39

Dziś rano Ten Duży jakoś się guzdrał więc zebrałem całą odwagę, wyszedłem od siebie, trąciłem go nosem by mu dać znać że czas na poranny spacer. Muszę przyznać że jest dość pojętny bo szybko zrozumiał. W ogrodzie czekał już na nas Czarek i w trójkę poszliśmy utartym szlakiem.
Na śniadanie zaczęli mnie oswajać z tą ich budą i jedzenie postawili przy kominku. Znam te numery ale nie będę się z nimi spierał. Największy problem to że miałem dostawać na srebrnych półmiskach a nie na jakimś aluminium.
Obrazek

Potem były prace w ogrodzie. Ten Duży jeździł takim pojazdem na jednym kółku. Trochę bałem się by mi nie odjechał to go pilnowałem. A On zamienił pojazd na taki warczący co gryzie trawę. W pierwszym momencie wycofałem się do mojej jamy bezpieczeństwa (mam ich już kilka w różnych częściach ogrodu) i spokojnie obserwowałem. Jak zobaczyłem że to niegroźne to nawet podszedłem przyjrzeć się z bliska. Muszę Temu Dużemu podpowiedzieć że do tego celu lepsze są owce. Jakby wykombinował kilka to trawa byłaby ładna i nawożona, ja miałbym co robić i jeszcze oscypki by można produkować. Wiem że nazwa zastrzeżona unijnie, to by się nazwę zmieniło np. na berocki i interes by się kręcił. O wszystkim ja muszę myśleć.
Na terenie ogrodu trwa ustalanie z Czarkiem stref wpływów. Nie to by były awantury ale każdy z nas musi wiedzieć co mu wolno.
Przy okazji koszenia odkryłem nową, ciekawą sprawę. Ten Duży skoszoną trawę wysypywał na kompost. Jest on porządny, dwukomorowy, murowany aż by się chciało tam wskoczyć i trochę pogrzebać ale Ten Duży mi zabronił. Muszę wam wyznać że On zachowuję się czasami jak pies ogrodnika. Może to dlatego że tyle w ogrodzie przebywa.
Po obiedzie po całej budzie rozchodziły się zapachy pieczonych ciast. Ciekawe co Oni kombinują?

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-05-06, 16:50

<haha> <hura> <rotfl> <brawo> <okok>
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Cefreud » 2011-05-06, 18:36

:lol:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez saba&mlis » 2011-05-06, 19:36

Codziennie sprawdzam czy sa tu nowe posty :-D , czytam z zapartym tchem i niecierpliwie czekam na kolejne odcinki. Zawsze ciesze sie jesli nowi wlasciciele dolaczaja do Forum i dziela sie z nami swoja radoscia z posiadania psa, jak i watpliwosciami czy aby wszystko jest tak jak powinno. Czasem sobie mysle ze moze powinnismy stworzyc taka wlasna grupa wsparcia dla wlascicieli adoptowanych psow ;-) :mrgreen:
Mizianki dla Berego I <pies>, a dla Was duzo wsparcia od Sabci i jej rodzinki <okok>
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-07, 19:55

Dzisiaj tek się zkumplowałem z Czarkiem że po spacerze nie chciałem wrócić do domu. Ten Duży namawiał mnie i namawiał aż w końcu użył argumentów siły. Twierdził że trzeba zjeść śniadanie. Przecież nie byłem głodny bo w nocy dokończyłem wczorajszą kolację. Ale weź mu to wytłumacz. Śniadanie zjadłem w połowie i dałem im znać że jestem gotowy do wyjścia. Ten Duży od razu się zorientował i mnie wypuścił. Najważniejsze to dobrze wychować tych dwunożnych.
W ogrodzie okazało się że Czarek już dał dyla i zostałem sam z dzikimi kotami. Te koty to odrębna historia. Jak mam coś dobrego to podchodzą ale jak się chcę pobawić to prychają i uciekają.
Potem przyjechała Młoda Pani z mężem, dzieckiem i tym rozrabiaką Dudkiem. Dudek ciągle myśli że on tu będzie rządził i czasami mamy ostrzejsze spięcia. Potem przyszło jeszcze kilka osób i ci dwunożni rozpoczęli balangę.
Nareszcie wszystko się wydało. Muszę się Wam poskarżyć na Tego Dużego. Wyobraźcie sobie że wczoraj Moja Pani miała imieniny a ten „wiśnia” nic mi nie powiedział. Nawet jej nie dałem imieninowego liza. Ja się jeszcze na nim odegram.
Na balandze sterałem się trzymać fason
Obrazek

ale potem wycofałem się do jednej z jam strategicznych.
Na kolację dostałem pyszne jedzenie imieninowe.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez daria » 2011-05-07, 20:15

Wszystkiego najlepszego dla Dużej Pańci <winko>
Strasznie się cieszę że tak dobrze radzisz sobie z Dużymi <okok>
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Już w nowych domach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości