To co, ze zezarłem dziś ćwierc blachy ciasta..... no dobrze, PÓŁ. W koncu odeszłyście od stołu - znaczy sie nie miałyscie już nań ochoty.... Wcale nie jestem fstrentnym grubasem FCALE....
KasiaT napisał(a):No w którym miejscu on jest gruby,on jest po prostu bardzo mocno zbudowany
Kasia - no peknę ze smiechu!!!! Nie znałas Brnaby z ringów - on zawsze schodził z opisem ze.... za chudy. Jeden sedzia mu napisał że w nikłej kondycji a jeden, ze wystawiany w kondycji sportowej
No to dawaj fotki wcześniejsze i wklej 2 obok siebie,to zrobimy porównanie takie przed i po(zjedzeniu blachy ciasta) A tak na marginesie on wcale nie jest gruby tylko ma mocną budowę i kupę futra na sobie
Obejrzałam jeszcze raz całą Waszą galeryjkę i faktycznie wcześniej Barbel wyglądał jak anoreksja nervosa-jakbyś go wcale nie karmiła.Ale teraz wygląda zdecydowanie lepiej,przynajmniej jest do kogo się przytulić i co pomiziać,bo wcześniej to byłoby więcej strachu,że żebra zostaną między palcami Nie wiem ile księciunio przytył,ale teraz wygląda jak prawdziwy chłop ,a nie jak troki od kaleson
Poprawiło mu sie znacznie po zeszłorocznej chorobie. Jak mu usunieto śledzione, miał 2x tachykardię, przeszedł babeszję w miesiac po operacji, po czym na prostate zachorował to... wział sie za jedzenie. Przytył ok 8 kg (ostatnio nie ważyłam to nie wiem na pewno)
Ciekawa jestem Aniu jak byś mnie nazwała (140 kg żywej wagi ) a ja mówię o sobie, że jestem po prostu duża Barbelku , psistojniaku, gdybym była taka zgrabna jak Ty to zmieniłabym mojego skrzata na młodszy model a tak
Mocca - szczeniory bossskie! Roma - nie martw sie - ja przybieram wprostproporcjonalnie do mojego psa.... Tylko nie narzekaj na chłopa - chłop swój - to zło znane. Choc z drugiej strony, znałam takiego, który patrzac na swa slubną rzekł - "Żebyś ty babeczko, jeszcze cudzo była...."