Oti Kropelka i Baccara Velvetka

[Kapada]

Śliczne dziewczyny!
100 lat dla Oti

[OlgaO]

Justynko ty dobrze wiesz ze uwielbiam Oti ale ona jak wino czym starsza tym piekniejsza az szok ze moze byc jeszcze ładniejsza
Otinko zdrowka,zdrowka bo bez tego nie ma niczego ciocia mocno cie sciska i sle buziaki

Baccara jaka ty sie robisz wielka baba-psotniku duzo mizianek!!

[Justyna.Sz]

Odkurzę trochę naszą galerię, bo chciałam Wam kogoś przedstawić!
Ta urocza sunia została okrutnie potraktowana przez ludzi; znalazłam ją porzuconą w lesie. Sunia bez wahania wskoczyła do auta i ani myślała odkleić się od tylnej kanapy. Jako, że byłam w drodze do Olsztyna suczka bez problemu przejechała ze mną prawie 250 km. Psina ma ok. 5 lat, wszystko wskazuje na to, że służyła jak "maszynka do robienia szczeniąt". Ma niesamowity charakter, uosobienie łagodności, lubi ludzi i inne zwierzęta, z moim stadkiem od razu się dogadała, po 10 minutach czuła się u nas jakby była z nami od zawsze! Póki co jest u nas, moja znajoma zastanawia się nad adopcją suni. Jeśli nie ona, dalej będziemy szukać wspaniałego domu dla suni! Przyznam, że trudno będzie mi się z nią rozstać, ma coś takiego w oczach...Poza tym chodzi za mną krok w krok, jest moim cieniem.
Oto i Blondi

Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.

Z Baccarą

Obrazek został zmniejszony.

I jeszcze moje obie baby

Obrazek został zmniejszony.

[ewazoltowska]

jak to mędrcy mawiaja psy poznaja sie na ludziach dlatego Blondi tak się zachowuje ,wskoczyla do auta -a co miała do stracenia/samotność,głód ,poniewierkę / Nikt jej nie szuka ? Biedna -szczęśliwa sunieczka .Twoje "babsztyle" piękne zazdroszcze dwupaka w własciwie teraz już trójeczki....

[Justyna.Sz]

No coż była przywiązana, więc chyba raczej nikt jej nie szuka. Mimo to szukałam ogłoszeń o zaginięciu suni w tym rejonie, bo tak naprawdę nie wiadomo kto ją w tym lesie pozostawił. Sunia jest naprawdę urocza jednak raczej nie może z nami pozostać.

[asienka]

Justynko najwazniejsze ze ja zabralas ze soba!!!a dalej sie jakos ulozy!biedna sunia,wole nie myslec co by sie stalo gdybys jej nie znalazla...a Twoje Baby superowskie

[daria]

Bo tak miało być i przeznaczenie postawiło ją na Twojej drodze,mam nadzieję że szybko znajdzie fajny domek

[OlgaO]

Justynko Blondi jest boska a cieplo i madrosc bije z jej oczu zycze zeby znalazla szczesliwy domek!

[Majszczur]

nic nie powiem, nic nie napiszę na tą kanalię co ją przywiązała, ale co sobie pomyślę to...

Blondi jest cudna... zawsze mnie zastanawia, że te psiaki po przejściach, porzucone, skrzywdzone, nawet te brutalnie potraktowane często nadal mają ufność do człowieka. Cudowne stworzenia.

Całe trio boskie Szkoda że Blondi nie może zostać z Wami skoro los rzucił ją w Twoje ramiona. Trzymam za dobry domek

[Wydra]

Piękna sunia, jak dobrze, że ją zauważyliście, miała szczęście. Justynko a może zrób jej wątek w dziale
viewforum.php?f=152
Może akurat ktoś się nią zainteresuje.
Bardzo podobna do Podhalana.

[Majszczur]

do podhalana? jak dla mnie to labradorka pełną gębą ... znaczy "w typie"

[Wydra]

chyba masz rację

[Justyna.Sz]

labradorka pełną gębą ... znaczy "w typie"

Sunia jest rasową labradorka, ma tatuaż, niestety kompletnie nieczytelny...

[kreska]

labradorka pełną gębą ... znaczy "w typie"

Sunia jest rasową labradorka, ma tatuaż, niestety kompletnie nieczytelny...

jest cudna i naprawde miala szczescie spotkac Cie na swojej drodze wyglada na labke w 100% nawet nochal sie odbarwil jak u lapiszonow
Ja bym jej porobila kilka ogloszen z informacja o znalezieniu bo roznie jej losy mogly sie potoczyc, byc moze komus wczesniej zginela lub zostala ukradziona
Trzymam kciuki za happy end

pozdr

[anula]

Bardzo ładna suczka. Też pomyślałam, że mogła komuś zaginąć, a może jest chipowana?

[Majszczur]

Napisałam "w typie" nie wiedząc o tatuażu, o którym info pojawiło się po moim wpisie.
Jakakolwiek by nie była należy się jej dożywotnio dobry domek.

Może by ją wrzucić na labkowe forum, lub na forum fundacji labkowych?
http://forum.labradory.org/
http://www.fundacjaprima.pl/

A jak Oti i Baccara przyjęły panienkę? Dziewczyny okazująjej sympatię, bawią się razem, czy Blondi raczej skupiona tylko na Wybawczyni ?

[Justyna.Sz]

Napisałam "w typie" nie wiedząc o tatuażu, o którym info pojawiło się po moim wpisie.
A jak Oti i Baccara przyjęły panienkę? Dziewczyny okazująjej sympatię, bawią się razem, czy Blondi raczej skupiona tylko na Wybawczyni ?

Oczywiście nie ma najmniejszego znaczenia czy jest to pies z rodowodem czy bez, każdy zasługuje na szacunek i "swoich" ludzi! Przykre jest to, że tatuaż, który pomógłby ustalić właściciela suni jest praktycznie niemożliwy do odczytania. Póki co jeszcze raz sprawdzimy czy na pewno nie ma czipa, bo w poprzedniej lecznicy mieli problem z czytnikiem. Narazie próbuję wśród zaufanych, znajomych osób znaleźć dom dla suni, jeśli się to nie uda będziemy szukać poprzez internet. Dzięki za linki!

Moje sunie przyjęły ją bardzo gościnnie, od razu się zakumplowały! One generalnie lubią inne psy i są przyjaźnie nastawione [](wyjątkiem jest sunia szwagra, która jest wielkości jamnika króliczego i regularnie rzuca się na Oti i chwyta ją za podgardle )
Blondi jest strasznie nastawiona na człowieka, chodzi głównie za mną, ale nie pogardzi też towarzystwem mojego męża czy teścia. Z psami owszem spaceruje i śpią razem, ale ku rozczarowaniu Baccary nie jest jakoś szczególnie skora do gonitw czy wściekania. Baka jest zawiedziona, bo Oti w odmiennym stanie strasznie spoważniała i kiedy nie śpi, to tylko przechadza się dostojnym krokiem, nie reaguje na zaczepki Baki! A Blondi ponad zabawę z psami przekłada tą z nami- głównie w aportowanie! Mój mąż stwierdził, że wreszcie jest jakiś pies, z którym można się w "coś" pobawić, bo bernenki nie przepadają za aportowaniem.

[Majszczur]

Przykre jest to, że tatuaż, który pomógłby ustalić właściciela suni jest praktycznie niemożliwy do odczytania.

Ano przykre, bo można by szybciej zidentyfikować psinę. Polecam lekturę watku viewtopic.php?f=133&t=6027&hilit=tatua%C5%BC gdzie moja troska o znikający tatuaż Grandy została, delikatnie mówiąc, potraktowana jako moja niezdrowa nadgorliwość

Jak będziesz miała gotowe ogłoszenie podeślij mi na pw, wrzucę do mojego weta, ma taką specjalną zakładkę adopcyjną na stronce lecznicy.

Berny nie aportują jasna cholera... no to mi drugi raz bubla sprzedali, bo zarówno Berta aportowała jak i Granda aportuje... znaczy skundlone suki chyba

[aga.s]

Oglądałam dzisiaj zdjęcia Oti i okazało się ,ze nasza Basanti jest identycznie ubarwiona jak ciocia . Niesamowite .Ja od dwóch dni zamartwiałam się ,ze Baska ma za dużo białego na łapach.Wcześniej ,tego wogółe nie załważyłam .Najgorzej jak za dużo zacznie się czytać i szukać problemu gdzie go nie ma.
Oti podobno też miała białą plamkę na karku jak była mała , która potem jej znikneła .W jakim wieku to się stałao ?
Szczeniaczki są cudowne .Wstaw może ich zdjęcia.
Mizianka dla mamusi i maluszków .Niech szybko rosną.

[Justyna.Sz]

Oti faktycznie miała małą białą plamkę na głowie jak była szczonkiem. Plamka zniknęła po wymianie sierści szczenięcej na bardziej "dorosłą". Teraz po plamce nie ma śladu, zostało tylko kilka białych włosów. A jeśli chodzi o białe łapki to faktycznie Oti ma sporo białego, ale żaden z sędziów nigdy nam nie zarzucił, że z łapkami jest coś nie tak, że są przebielone. Nie przejmuj się łapkami ani plamką
Tutaj możesz obejrzeć nasze maluszki: viewtopic.php?f=101&t=8212&start=160