Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie i dobre fluidy(pozwolę sobie nie odpisywać wszystkim po kolei,bo post byłby strasznie długaśny

),takie dobre,nawet wirtualnie przesyłane pozytywne wibracje bardzo pomagają i poprawiają nastrój

.
Moja Nefra jest już jak nówka sztuka nie śmigana

-dzisiaj właśnie wróciłyśmy ze zdejmowania szwów.Dziewczyna już dokazuje z młodym,że aż wióry lecą

.Przez ten okres jej chorybzdowania okazało się,że mam oficjalnie tylko swoje dwa psy

,bo i mały i córcia świata poza mną nie widzą ,co SZM doprowadza do szału-bo gdzie ja tam i one,a on zostaje z niczym i stwierdził,że trzeciego psa będziemy mieli,ale ja wtedy będę całkiem od niego odizolowana

,a on na tą okoliczność pójdzie na L4
Moje psiury i ja
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Małe pieski kanapowe
Obrazek został zmniejszony.Po co się myć jak można od czasu do czasu powietrzyć
Obrazek został zmniejszony.I dziękuję bardzo,za gratulacje w sprawie małego dwunożnego

Coś mi się wydaje,że Nefra to i nadawałaby się na niańkę,ale obawiam się,że Obelix zamiast wynosić pampersy ,to raczej by je zjadał z miną niewiniątka

A z tym małym człowieczkiem wyszło jak z niespodziewajką i to przez duże N,bo niektórzy nie znając naszych realiów twierdzili,że po 10 latach małżeństwa,to czas najwyższy-nie żeby to było niepokalane poczęcie
![diabełek ]:->](./images/smilies/icon_70.gif)
,ale nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy,wiedząc,co wcześniej mówili lekarze po moich zabiegach operacyjnych,no ale cóż widocznie moje dwa psiury tak mnie odmóżdżyły i dały tyle miłości,że musiało się tak stać-jak to się mówi nawet starszym paniom po 30 też czasami coś się powiedzie jak ślepej kurze ziarno
Jeszcze raz dziękujemy bardzo za zainteresowanie i ciepłe komentarze
P.s.Kerovyn dawaj mi swój adres na PW ,bo moje dwa tochmoleńce chcą wysłać Twoim grzyby suszone,bo słyszały ,że je bardzo lubicie