Zacznij od dogadania się z właścicielem pokoju lub mieszkania. Same studia? Zalezy czy w nagłych wypadkach miałabyś kogoś do pomocy, np jakby Ci pies zachorował w czasie sesji i trzeba by było kilka dni z nim spędzić.
Wydatki obecnie na miesiąc na moją Esię wyglądają tak
ok 120 zł karma - nie kupuję droższych bo nie widze w tym sensu.
ok 20 zł preparat na kleszcze - kupuję razem z karmą w sklepach internetowych, wychodzi taniej - zakrapiam od kwietnia do września,
1x na rok kompleksowe szczepienie-75 zł
Najdroższy jest pierwszy rok z psem - nasza wyprawka:
legowisko za 70 zł (mamy takie, 110x130 - cały czas w jednym kawałku po roku użytkowania)
szelki 28 zł
smycz 18
zabawki: pluszaki z lumpeksu 2-5 zł sztuka
zabawki z lateksu w zębach Esi wytrzymują kilka godzin -poza jedną piszczącą pilką (2 lata), więc nie warto wydawać kasy.
Preparat na stawy - ok 150 zł najpopularniejszy arthroflex 500 ml, dawkowany profilaktycznie wystarcza na ok 200 dni
do roku była na Royalu - 180 zł/miesiac
Gryzaki - zwłaszcza w okresie ząbkowania
u nas kości cielęce - płaciłam po 2 zł za sztukę w normalnym sklepie, ale pewnie dałoby się taniej
i kości z prasowanych jelit - kupowałam największa za 14 zl i mała ciećkała przez 3 tygodnie
Ja kupiłam Esie jak miała 3,5 mies i była już po wszystkich szczepieniach więc nie wiem jak wyglądają te koszty.
Do tego trzeba mieć zawsze odłożoną jakąs kwotę na wypadek niespodziewanej choroby.
My mamy fajnego weta, który za same konsultacje nic nie bierze, płacimy dopiero jak przy psie jest coś robione.
Nie było problemu z zostawianiem psa samego w domu. Najpierw przez 3 mies jeździła z nami do pracy, żeby sie oswoić z nowymi miejscami, z nami, socjalizować. A potem juz zostawała w domu. Żadnych szkód - kable, piloty, kapcie..... nic nie niszczyła. Rano szłyśmy na spacer na miare jej mozliwości, potem jedzenie i spanie na naszym łóżku aż do czasu naszego powrotu z pracy czyli jakieś 9 godzin. W sytuacjach awaryjnych jest sama w domu do 15 godzin - i ani kropli siusiu czy jakiejkolwiek innej szkody
