Altuś woli zielone roślinki, i ogórek zielony czy kalarepka to jego smak. Do pomidorów go nie ciągnie, a jak już to by się w nie otarł

czasem mam wrażenie że on miał w przodkach jakiegoś kota, wchodzi pod krzew, czy idzie przy żywopłocie i nagle tyłkiem i grzbietem się w niego wpakowuje i zaczyna ocierać
dynia jest troche odmienna, tzn są różne gatunki dyń, a potem w nich odmiany. Ja mam posadzone z dyni olbrzymiej melonową, a z piżmowej early butternut. Dynia figolistna ponoć jest fajna do szczepienia na niej ogórków. O dyniach wiem niewiele, może dlatego ze posadzone na kompostowniku, mają żarełko i są praktycznie bezproblemowe

Ojciec się ze mnie śmieje że on chciał dynię szt.1, a wyjdzie tego tyle że Altkowi załadować do wózeczka i po targu będę sprzedawać

A nie bierze pod uwagę ze sieje się z zapasem jakby jakieś siewki czas rozsady nieprzetrwały

Zresztą jak coś robić to na całego
melonowa olbrzymia, cm dla wyobrażenia gabarytów

i piżmowa "earlu butternut"

zbiory gdzieś w październiku, więc jeszcze mają czas.
a te
zdjęcia doskonale obrazują różnorodność dyń
