


A tak dla pewnosci to rozumiem ze Bella pojechala tam gdzie na nia czekano (do panstwa ktorzy juz wczesniej odwiedzali sunie u Ewy i u ktorych Daria byla na wizycie przedadopcyjnej)?

Asia K.L. napisał(a):Dziś dzwonił Pan Andrzej od Belli, mała bardzo grzecznie przyjechała do nowego domku, na razie zwiedza różne kąty. Śpi na swoim kocyku w pokoju,chętnie biega po ogrodzie wesoło machając ogonkiem.
Jest czyściutka, mimo, że nie mieszkała w mieszkaniu, swoje potrzeby załatwia tylko na podwórku.
Asia K.L. napisał(a):Na pewno![]()
Daria, obiecałam Panu Andrzejowi i jego żonie, że przyjedziemy razem na wizytę poadopcyjną razem z psiakami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości