Chciałabym Wam pokazać 13,5 letniego Borysa. Na początku roku przeszedł operację (między innymi został odjajeczniony), a teraz znowu wraca do formy. Chociaż niestety już praktycznie nie słyszy, bardzo źle widzi to cały czas jest chętny na spacerki, szczególnie na wsi oczywiście
Szczęśliwa mordko super, że się pokazałeś To wspaniale, że emanuje z Ciebie tyle radości i nie pozwalasz Pańci zapominać o spacerku! Tak trzymać chłopie