przez beta68 » 2011-09-14, 22:20
Dziękuję... Jeżeli to była histocytoza, to na szczęście nie miała małych, a urodziła się jedyna (inny szczeniak udusił się przy porodzie). W domu strasznie pusto. Co za rok w lutym odszedł mój kot, a teraz Lucky, a miałam ich razem tak długo, a zarazem tak krótko....