bedziemy z trójeczką w obydwa dni

mało przez Poznań nie zbankrutowałam ...
wy mi nawet nie mówcie że Kagura jest wielka, ja tu już jakieś modły odprawiam, żeby przestała rosnąć

kość ma najmocniejszą z bab (jeśli nie od Treya), wysokość to nic, ale jakie ona ma długie klepeta ...

we Wrocku mało za nią nie poleciałam
zaczęła nabierać futra, ale jak nabierze masy to aż strach jakie z niej babsko będzie
chodzimy z Kagurą razem z Diselkiem w grupie na przedszkole, gdybyście widzieli jak Kagura pokonuje palisade ... normalnie walka o przetrwanie

ta przeszkoda poprostu jest dla niej "za mała"!
a wszystkim
T-romanshofkom, wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych
3 urodzin!!!
tak sie objedliśmy że nie było czasu siąść na komputer, wieczorkiem bedą zdjęcia z imprezy
