i wojska hihi
Moderator: Apcik
przez kerovynn » 2011-08-21, 07:36
przez Wydra » 2011-08-21, 11:57
przez Alicja i Spartki » 2011-09-29, 22:20
[/URL] 
[/URL] 
[/URL]
[/URL]
Megowej i dla tatusia Benia.
[/URL]
[/URL]
przez anula » 2011-09-29, 22:22
przez Alicja i Spartki » 2011-09-29, 22:30
[/URL]
[/URL]przez Barbel » 2011-09-29, 22:35
![:]](./images/smilies/icon_45.gif ":]"){kind=icon}
przez Wydra » 2011-09-29, 23:30
"Odchudzanie Spartków" to jakoś znana mi fotka, tylko na krześle siedzi kto inny 
Pozdrowienia dla całego Spartkowa przez kerovynn » 2011-09-30, 14:16
alicja napisał(a):Uploaded with ImageShack.us
Oleńce udało sie uspić Mikołaja,
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/690/65453820.jpg/]
przez Alicja i Spartki » 2011-10-05, 20:27
a Magig kochał wode.Dla niego włąsne podwórko zamieniliśmy w basen,zabierałam go z dorosłymi spartkami nad jezioro gdzie od pierwszych chwil radził sobie świetnie z wodą. Dzis Magig po domowemu Apacz ,oczywiscie świetnie pływa jak nakazuje spartkowy kodeks honorowy psiak kochający ludzi a nade wszystko dzieci krótko mówiąc przylepa wczasowiczów . .Mamy nadzieje ze Barry w dobrym zdrowiu doczeka nowego spartka i pomoże wychować go na morskiego wilka. 
[/URL]
[/URL]
[/URL][/URL]
[/URL] -
[/URL]
[/URL]
[/URL]
[/URL]
[/URL]przez Atka73 » 2011-10-05, 20:42
przez Alicja i Spartki » 2011-10-05, 20:51
przez maat » 2011-10-05, 21:28
przez Alicja i Spartki » 2011-10-05, 21:49
.Kurcze chyba pora zacząć Spiewać ,,,,,,,,,,,wesołe jest życie staruszka,,,,,,,,, przez saba&mlis » 2011-10-05, 21:53
przez kreska » 2011-10-05, 21:57
a od dawna wiadomo ze ruch to zdrowie a plywanie w szczegolnosci wiec dlugie lata przed nimi.... 
przez Alicja i Spartki » 2011-10-05, 22:05
bardzo sprytnym staruszku.Jak cos do niego mówie nakazowo to głowa na boki, bidak nie słyszy zupełnie -kompletnie nic powaznie-jakby nie do niego za to jak drzwi od lodówki tylko ledziutko zaskrzypią dziwnym trafem stoi przy nich pierwszy.Jak mu sie kazę położyć na jego posłaniu to kurde nie widzi slepota zupełna za to kocyk z kanapy potrafi sciagnać i sie na nim uwalić, to samo z moja kurtką-niech tylko zostawię na krzesle zamiast na wieszaku .Jak ma pokonać trzy schodki do mieszkania to steka jakby miał za moment urodzic,za to wieczorkiem nie ma żadnego problemu żeby wpasować sie na srodek łóżka.daje rady harcerskie słowo honoru ze daje rade.Jak mu podstawie rozmoczoną karme pod nosek to jakoś tak wech traci momentalnie ,ale jak na ławie leży czekolada czy masełko na stole to tylko potem mam obowiązek papierki pozbierać z podłogi.Ej długo by opowiadać,ale cóz jak to powiedziałam moge sobie z dziadziuniem zaspiewać ,,,,,,,,,,,,,wesołe jest życie staruszka,,,,,,,, i niech tak zostanie 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
![[img]](http://imageshack.us/photo/my-images/16/57150060.jpg/){kind=link}
