ale Bosmek wybrał sobie narzeczoną....
Lu dość wyzwolona kobitka jest...co miasto to inny narzeczony...
Tylko Freud dzielnie oparł się jej wdziękom.Wierny jest swej Ambuli, mimo że i Lu kradnie jedzenie z wdziękiem...
słuchajcie, tak naprawdę to serce wszystkich psich samców i nie tylko zresztą, bo m.in. moje też skradła Fibra niestety mój małżonek suni nie chce a ja na samca cane corso się nie zdecyduję tak czy siak przedstawiam Wam Fibrę (mam nadzieję, że Agata mnie za to nie skarci serią "siad, waruj" )
Ostatnio edytowano 2008-01-09, 00:13 przez inbloom, łącznie edytowano 1 raz
Na pierwszej fotce wygląda jak posąg, dopiero kolejne pokazują, że to żywy pies. Piękna, głowa wspaniała, ale trochę... strach się bać Ale, ale , czy na pierwszym zdjęciu nie widać kawałka berneńskiego zadka?
no nie no! słuchajcie, może uda nam się zwiększyć przepustowość - wtedy powinno być lepiej... ale póki co nic z tym nie zrobię... faktycznie widać berneńskie dupsko, wydaje mi się, że to Maksiowe