przez Ben » 2011-10-24, 08:27
W sobotę wieczorem znowu było źle. Apatia, brak łaknienia, do tego krwawienie z nosa. Okazało się, że ma małą rankę w nosie, a jego krew to woda i jakiekolwiek skaleczenie nie chce się zasklepić. Dostał dodatkowe 20mg sterydu i od niedzieli znowu lepiej. Na czwartek jesteśmy umówienie na kontrolne badanie krwii.
Ogólnie jest jazda, raz w górę, a potem nagle w ciągu dwóch, trzech godzin w dół i znowu do góry.