Halo halo, wróciliśmy!!!!! Jak będziemy mieli 5 minut to założymy galerię. Na razie nie mamy nawet czasu włączyć kompa (Tomek narzeka że nawet czasu na browarka nie stwierdzono

). Pracujemy jak w szale jakimś. Gamma żyje i ma się dobrze ale cały czas w stolarni (bo mmay już własną!!!) poza tym zeżarła baterię i chyba jest elektryczna lekko. Należy się spotkać na spacerku, ale nie wiem kiedy bo pada coś i błoto ale damy radę (niedziela, sobota???

) Ewa a gdzie Wy chodzicie na szkolenie??? bo my do LKJ
Pozdrówka i głaskańce dla wszystkich - rodzeństwa i przyjaciół
