Apcik... czyżby tam, gdzie moje ogony chciałby wyeksmitować mój szanowny TŻ

Co do Kielc to ja bym bardzo uprzejmie prosiła o nieporuszanie tego tematu... bo mogę błyskawicznie zejść na zawał albo inną palpitację. Od paru dni omijałam szerokim łukiem wszelkie cieki wodne mając na uwadze Grandziową wypielęgnowaną szatę i jutrzejszą wystawę. Jako, że moje dwunożne dziecię zawsze musi rozchorować się kiedy mam jakieś weekendowe plany, a z kolei małżonek zawsze musi mieć "bardzo ważną o znaczeniu globalnym wręcz międzyplanetarnym zagramaniczną delegację" kiedy moje dwunogie szczenię chorują, uwiązana zasmarkańcem w chałupie bez wspomagania TŻ oddałam Grandę na jeden dłuższy spacer koleżance-psiarce. Dałam smaczki, dałam gówniane woreczki, dałam dobre słowo na drogę, zapomniałam tylko powiedzieć, że Kielce, że wystawa, że czysta moja sucz zajedwabista. Niepokojąco długo ich nie było. Wróciły przeszcześliwe i z pyskami od ucha do ucha uchachanymi. Trzy psy i kumpela. Co je wprawiło w taką ekstazę? Co zrobiły jej dwa psy i moje kochane berneńskie słoneczko??? CO? WYMOCZYŁY całe swe zaj...biście wyszykowane jestestwo, od stóp do głów w... w bagnie
Ona zawsze mi to robi

ZAWSZE!!! Przed każdą wystawą! Jedynie w Legionowie pachniała czystością.
Ale nic to. Przecież i tak jest niepokonana

Wysuszyłam, wykruszyłam, wyczesałam co się dało, to co powinno być białe, a było brunatnoszare wyczesałam z mąką ziemniaczaną i jest git

Kielce będą nasze

A tak na serio, serio, jak zwykle jedziemy towarzysko

A dojedziemy dzięki uprzejmości Joli (Barbapapa) .
edit: Aaa... i zdjęć nie robiłam... mogłabym nie złapać ostrości... ręce mi się za bardzo trzęsły i robiły taki dziwny niekontrolowany ruch jak do ukręcania łba
![diabełek ]:->](./images/smilies/icon_70.gif)
Dla miłośników gatunku zdjęcie z poprzedniego tygodnia (wprawdzie obiecałam jbeatce, że szczury będą tylko po północy, ale Ropucha jest taka
słitaśna że mi chyba Beatka nie zejdzie na serce, wszak przecież nie jest to widok aż tak koszmarogenny jak ociekająca zielonym cuchnącym szlamem omc cacibowa Grandzisława)
