Appenzeller sennenhund

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-01-10, 09:53

Dziękuję za wasze odpowiedzi :)
No właśnie Asiu wydaje mi się, że tu masz trochę racji... za bardzo Farbę rozpieściłam,chyba myśli że rządzi u nas, i tak jak na początku mocno trzymała sie tego, żeby pies np. nie spał w łóżku to teraz rozpycha się nie tylko w łóżku ale przede wszystkim na poduszce ... mój błąd napewno!!!
Nigdy nie potrafiłam być specjalnie ostra i stanowcza do Farby, bo to przecież na codzień to taki słodziak ;) ale wiem, że muszę to zmienić ... spotkanie ze specjalistą napewno nam sie przyda, jestem z Warszawy więc jak znacie kogoś godnego polecenia to jak najbardziej skorzystam :) napewno trener powinien przyjśc do mnie bo poza swoim terenem Farba już taka odważna nie jest... niestety ostatnio bez jej kolegów psich nie chce się ruszać poza osiedle, zapiera się i poprostu nie ma zamiaru się ruszać :ojoj: a ja na siłe jej nie chcę ciągnąć bo to też chyba jej nie pomoże....
och jak dobrze, że udało mi się w końcu tu zalogować może uda mi się naprawić mojego psiaka :-D
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-01-10, 22:56

Jeszcze coś dodam odnośnie socjalizacji... Farba chyba miała calkiem fajnie, ponieważ odkąd ja mam biegała samodzielnie z innymi psiakami, zawsze sie pilnowała swojego stada ;) mamy na osiedlu grupkę "psiarzy" jest nas na wieczornym spacerze naprawdę sporo. 6 osób z psami to raczej minimum a czasem nawet 12 psiaków razem biega. Ale od niedawna Farba nie chce już nikogo nowego do tej grupy wpuścić!!! Oczywiście kocha wszystkich swoich przyjaciół i oni ja również, aż trudno uwierzyć, że do osób które zna jest tak kochana a na obcych tak ujada... więc socjalizacja podwórkowa chyba wyszła nam nie najgorzej, do naszego mieszkania faktycznie mało osób przychodziło jak była malutka więc tutaj może faktycznie to nie wyszło ....
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-01-11, 10:03

Ewa, chociaż mam dopiero siedmiomiesięcznego Apka, już mam wrażenie, że socjalizacja tych psów, to proces ciągły. Bo mój pies potrafi jednego dnia obszczekiwać obcych, innego ciekawsko do nich podbiegać a jeszcze trzeciego wycofywać się i sprawiać wrażenie zaniepokojonego. Dlatego jeździ ze mną praktycznie tam gdzie się da (do pracy co jakiś czas, do stajni, na zawody jeździeckie oglądam z nami znajomych, na Pola Mokotowskie, na Kępę...wszędzie, gdzie może spotkać grupę ludzi, psów... nawet koni ;-) ) i przeniosłam szkolenie "tam". W domu pies jest bezproblemowy i posłuszny, niestety w terenie bywa różnie z tym osłuchaniem ;-)

I u Was może to nie był problem braku socjalizacji, a np. przedwczesnej jej zakończenie? No i to co pisałam wcześniej: że pies dyktuje warunki poniekąd. W domu może mniej, ale na spacerach sfory piszesz, że też próbuje.


Ze szkółek, trenerów i podejścia gorąco polecam: Dogadajcie się w Warszawie (SZKOLENIE INDYWIDUALNE), znajoma uczęszcza na ich kursy, pies rozwija się pięknie. Ba! Często nam pomagają pomysłem i radą, gdy Harley coś "wymyśli".

Sama uczęszczałam do DogCampusa (SZKOLENIE INDYWIDUALNE) i choć musiałam przerwać kurs, to nie dlatego, że nie byłam zadowolona, ale z przyczyn niezależnych (kontuzja psa, wyjazd). Dziewczyny są fajne i pomocne, wydają się kompetentne.
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-01-14, 19:17

Witamy
Tak mysle ze Apki maja taki charakter jesli sie im pozwoli to pokaza na co je stac nasz Alwi tez ma swoje za uszami ostatnio udalo mu sie zwiac przez ogrodzenie a pozniej nie umial wrocic mamy tez kotka od poczatku zyli w zgodzie a od kilku dni kot nie ma spokoju Alwi ciagle go meczy ... ma zabronione a mimo to nie daj mu zyc...
zaciety charakter maja Apki
narazie jest szkolony zobaczymy co z tego wyjdzie
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez asia78 » 2012-01-15, 19:25

Co do Alwiego, to chyba mu się po prostu nudzi i wymyśla sobie rozrywkę w postaci męczenia kota.
U mnie jest tak samo. Nasza kotka się ewakuuje i Ama wymyśla coś innego np zabieranie dzieciom klocków, wtedy rozrywkę ma zapewnioną, może uciekać przed nimi po całym domu.

Farba rzeczywiście powinna zostać skonsultowana z treserem/behawiorystą. Pamiętajcie że apki źle znoszą przemoc fizyczną, jeżeli ktoś będzie próbował takich metod to lepiej zrezygnować.
Spokuj i konsekwencja, jasne stawianie wymagań, to klucz do sukcesu.

Nasza Ama nie może wchodzić do kuchni i na piętro. Na kanapie niestety śpi. Ale jak brakuje miejsca to jest wypraszana. Goście najpierw są obszczekiwani,potem niektórzy dostępują zaszczytu głaskania.
Spacery do lasu tylko na smyczy. Mamy trochę problemów w kontaktach z psami. Od kiedy dojrzała nie ma praktycznie zabawy, jest rywalizacja z sukami, odganianie zainteresowanych psów, wychowywanie młodychw szacunku do dojrzałej silnej suki.
Mimo tego wszystkiego dwukrotnie zabraliśmy ją na wakacje pod namiot do Austrii, Chorwacji i była bardzo grzeczna.
Takie uroki posiadania Apka. Za to ile miłości i mądrości w tych oczętach.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-01-19, 11:48

Asiu , moja Farba jest dokładnie taka sama jak Twoja Ama odkąd dojrzała... niestety nie lubi nikogo poza swoim gronem psich kolegów i koleżanek... niestety nie mam podwórka żeby mogła się wybiegać więc czasem i tak ją spuszczam, ale pilnuję żeby zabrać ją na smycz jak tylko idzie jakiś jej nieprzyjaciel ;) teraz nie mam przez chwile problemu, bo Farba przechodzi teraz białe szaleństwo w swoim psim rozumowaniu, nic ją nie interesuje oprócz śniegowych kulek które jej rzucam ;) wręcz wymusza na mnie taką zabawę szczekaniem... jeżdzimy częstwo do rodziców na wieś żeby miała trochę luzu ale beze mnie też za bardzo nie chce sama biegać po podwórku ... a zabrać ja gdzieś poza jej terytorium to też jest grzeczna, bo poprostu nie czuje się tak pewnie... a żeby zabrać ją na spacer poza nasze osiedle to nie taka prosta sprawa bo sie poprostu zapiera i nie chce iść!!! także tylko samochód nam zosataje.... teraz zabieram ją na sterylizację, ale jak się już będzie lepiej czuła to napewno skorzystam z jakiegos tresera :
Pozdrawiam :)
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-01-19, 14:55

Ewa, decyzję o sterylizacji podjęliście w związku z jej niewłaściwym zachowaniem, czy mieliście inne motywy również?
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-01-20, 16:15

nie nie... jeżeli chodzi o sterylizację to nie z powodu jej zachowania. Zdaję sobie sprawę, że sterylizacja jej nie ułoży ;) poprostu nie chodzimy na wystawy, nie planujemy jej rozmnażać a sterylizacja jest zalecana nawet dla zdrowia suczek .... (przynajmniej ja mam takie wiadomości od weterynarzy)
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-01-20, 18:22

Bardzo słuszne motywy moim zdaniem :-)
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-01-21, 20:11

Witamy
nie wiem jak to suczki ale nasz Alwi chyba juz dojrzewa bo ostatnio suczka owczarka niemieckiego sasiada udowodnila nam co nasz Alwi potrafi nie sadzilem ze przeskoczy prze 1,5m plot z siatki :) ale jak widac Apki sa wysportowane juz umocnione ogrodzenie miejmy nadzieje ze wytrzyma :)
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-01-24, 22:49

Witajcie!

U nas szkolenia ciąg dalszy ale jak wiecie, apek jak się uprze "to nie ma bata" :mrgreen:

Ale muszę się pochwalić nasi treserzy zorganizowali Rajd psich umiejętności i przewodników, trwał ponad dwie godziny było pięć zadań do wykonania były oceniane do sześciu punktów max. wszystko odbywało się w plenerze i brały udział wszystkie psy ze wszystkich grup szkoleniowych czyli około 30-35 psów.Na koniec było podsumowanie i werdykt, nasz Amir zajął trzecie miejsce :-) ja byłam w szoku bo się kompletnie nie spodziewałam ale przyznam że fajnie było mieć tak wyróżnionego psa i jesteśmy z niego dumni.

Do tego w piątek czeka Amira zabieg (pod narkozą) usunięcia kła mlecznego bo mu nie wypadł i teraz trzeba go usunąć bo się problemy mogą później z tego powodu porobić no i to czy zabieg będzie łatwy czy trudny okaże się dopiero podczas wyrywania :-?

Oj narazie nie odczułam dojrzewania Amira jedynie że mu siusiak wystaje jak mu się bardzo siku chce :mrgreen:
Ale obawiam się co to będzie jak się cieczki zaczną, oj będzie się działo.

No i kolejne kilogramy przybyły 29kg ma nasz szczeniaczek <pies> hihihi

Pozdrawiam <papa>
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-01-25, 23:01

no to trzymamy kciuki za Amira zeby wszystko bylo dobrze :)
sporo waza Wasze pieski na Alwi jednak chyba ma lekkie kosci :)
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-01-26, 12:33

Harley był ważony u weterynarza ostatnio, i przy wzroście 55,5cm waży 25,5 kg ;-) Ale u niego może to wynikać z jego fanaberii żywieniowych, bo już kolejną karmę testujemy i kolejnej nie chce jeść. W ogóle. I robi sobie po jedno-dwu dniowe głodówki, potem je 3/4 dziennej porcji, potem znowu nie chce jeść...
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-01-27, 20:13

Nasz Alwi mial podobny strajk glodowy ale to bylo w listopadzie zaradzilismy temu dajac mu codziennie inna karme poprostu kupilismy rozne karmy i od tego czasu jakos minelo i znow Arion mu smakuje jednak to nie zmienia faktu ze wazy tylko 21kg :) i jak mowicie ile waza Wasze pieski zastanawiamy sie czy cos jest nie tak ale Alwiemu nic nie brakuje zjada karme jest odrobaczony i wesoly mamy pytanie czy Wasze pieski tez tyle biegaja bo nasz Alwi kilka godzin dziennie potrafi biegac <pies>
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Bursztyn » 2012-01-29, 22:27

Witam wszystkich. Nasz Bursztyn też jest z Czantorii z miotu z czerwca 2011r. Waży 24 kg. Zaczyna też dojrzewać, ale na razie jest w fazie wstępnej :-) czyli za suczkami się jeszcze nie ogląda.
Avatar użytkownika
Bursztyn
 
Posty: 6
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-19, 01:43
Lokalizacja: Warszawa
psy: appenzeller

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Bursztyn » 2012-01-30, 12:33

A, jeszcze co do biegania, to Bursztyn nie biega aż tak dużo jak Alwi. Raczej jest pod tym wzgledem dośc leniwy - trochę pobiega a potem siada i obserwuje. Na spacerze też jak idę, to biega, ale jak się zatrzymam i trochę postoję w miejscu, to przybiega i siada mi na nodze.
Jeśli chodzi o jedzenie, to najbardziej lubi gotowane w domu albo surowe mięso. Kupne je, ale też słabo.
Mateusz, a masz jakieś podstawy, żeby martwić sie o wagę Alwiego? Z tego co piszesz wynika, że wszystko jest w porządku. A ile modelowo powinien ważyć apek w wieku 7 miesięcy - ktoś wie?
Avatar użytkownika
Bursztyn
 
Posty: 6
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-19, 01:43
Lokalizacja: Warszawa
psy: appenzeller

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez asia78 » 2012-02-01, 09:46

Moja 3,5 letnia suka jest dość duża jak na sukę i waży około 30-31 kg. To niestety jest za dużo.
Myślę, że jej optymalna waga to jakieś 28 kg.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-02-01, 13:12

Harry też zaczyna dojrzewać. Na razie (w kontakcie z sukami) jeszcze nie wie o co chodzi, ale "już go nosi", już robi się natrętny... choć sam jeszcze nie bardzo wie czemu ;-)

Nawet w stosunku do ludzi robi się taki, jakby to ująć obrazowo: napastliwy. W zabawie, jak się za mocno rozkręci, w charakterystyczny sposób obejmuje łapami zabawki, zaczyna podskubywać ubrania/spodnie (nigdy tego nie robił), i robi przy tym takie maślane oczy... oczywiście to wszystko jeszcze bez ruchów frykcyjnych czy prób dominacji, ale mając doświadczenie z dojrzewającymi psami wczesniej, już powoli obserwujemy co się święci ;-)

I na zachętę dla rodzeństwa, oto najświeższe zdjęcia szczeniaka z wspólnych zabaw:
Obrazek
Z pozostałymi znajomymi (ekipa zakręconych psiarzy :lol: )
Obrazek
Efekt końcowy naszej "zabawy w szkolenie":
Obrazek
Oraz zdjęcie rodzinne (widać mniej więcej wzrost i masę Harleya):
Obrazek

Pozdrawiamy!
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-02-03, 17:19

Sliczny jest Harley :)
Nasz Alwi ma troche inna budowe jest nizszy ale bardziej dlugi tak nam sie wydaje po zdjeciach :)
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-02-19, 23:28

Witajcie!
Witam Bursztyna, fajnie że nam się gromadka powiększa.
Ja tu dawno nie zaglądałam ale sami wiecie nigdy nie ma czasu ;-) no u nas już po zabiegu odbyło się bez problemów i już po bólu. Amir ma 55cm w kłębie i 29kg na dzień dzisiejszy :-) ale jak już wspomniałam jest "zbity" no i od początku był jedym z większych szczeniakiów z szerokimi łapami.
Na szkoleniu robi postępy aż miło chodzić wtedy bo fajnie się z nim pracuje, ale były dni kiedy chciałam wyjść i nie wracać ;> .

Sierra cudne fotki :-D
Mateusz jak piesek jest zdrowy to nie ma co się martwić wagą każdy jest inny w budowie (jak my ;-) )

A co do dojrzewania to zauważyłam u Amira prawdopodobnie reakcję na zapach suki (cieczki) gdzie trzęsię mu się dolna szczęka i kapi mu ślina, dzieje się tak od niedawna więc myślę że ma to jakiś związek. Ja się troche obawiam tej dominacji psiej którą tez będzie pewnie próbował na nas i warjacji, mam nadzieję że nie doprowadzi nas do furii swoim zachowaniem. A wy macie jakies obawy?

Pozdrawiam <papa>
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości