Jeszcze merdał ogonkiem podczas głaskania i usnął poźniej na zawsze

Moderator: Halina
kreska napisał(a):Bardzo mi przykro, to nie byla rowna walka ale pamietaj ze Paryskowi juz teraz nic nie dolega, nie boli i na zawsze bedzie zyl w waszych serduszkach...
Parys(*)![]()
pozdr
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość