Melduje się nieustająca wielbicielka. Fituniu, romantyku, a może ty powinieneś się nazywać Fernando (też na F)?
Piorunowi to chyba w skokach wzwyż nie dorównasz, ale za to on Tobie nie podskoczy

.
Dorciu, wspaniały dwupak, taki różnorodny, że nawet porównywać ich ze soba nie można, ale widać, że bardzo są zżyci (i ze sobą i z Wami). Super brygada. Gratulacje. A zdjęcia cudne, mogę ukraść? Musimy się skrzyknąć na bernowy spacer
