Amputacja łapy u Amona - nowotwór kości

[P.P.]

Dostaliscie niewybudzonego psa????

Nie wierzę !!!
Z całego serca życzę Amonowi ,aby obeszło się bez komplikacji !
Wracaj piesku do zdrowia może szczęście cię nie opuści !

[MB]

Jak minęła noc?
Dajecie sobie radę?
Dostaliście jakieś środki p/bólowe dla Amonka, nawet jeśli nie popiskuje, to na pewno bardzo go boli i powinien dostawać coś co kilka godzin.

[saba&mlis]

Trzymam kciuki i czekam na wiesci!
Moja Sabina po naglej, ratujacej zycie operacji wykonanej w przychodni zamykanej na noc, zostala przewieziona do innej calodobowej, gdzie przez 36 godz byla pod stala opieka weterynaryjna (szczegolnie chodzilo o monitorowanie pracy serca).

[Tańka]

Też pomyślałam od razu o środkach przeciwbólowych, pamiętajcie o nich!!! Dużo sił dla Amonka i dla was. Bądźcie silni, jestem z wami.
P.S. o oddaniu niewybudzonego psa do domu nawet nie wspomnę...

[kerovynn]

Amon się wybudził? Bardzo, bardzo mocno trzymamy za niego kciuki, żeby wracał do zdrowia bez żadnych komplikacji i szybko nauczył się funkcjonować w nowej sytuacji.

[mariusz_589]

Amon sie obudził. Chce już wstawać. Dostaje zastrzyk przeciwbólowy. Weterynarz przyjeżdża do niego zeby go nie męczyć. Nie ma tutaj kliniki dla psów... Niestety nie mógł zostać na noc pod opieka wet. Amon mimo ze nie jest w klinice jest pod ciagla opieka i bardzo o niego dbamy cały czas ktoś przy nim jest.

[Przemo]

Super :)

[goslava]

bardzo się cieszymy, musi być dobrze

[ewazoltowska]

Dzieki za wiadomości ,dobre wiadomości. Wytrwałości ,siły w tych trudnych chwilach.Amonku wracaj .

[antek]

Trzymajcie się. Trzeba walczyć.

[mariusz_589]

To bardzo silny pies i ma duże wsparcie także musi być dobrze:)

[Aga-2]

To bardzo silny pies i ma duże wsparcie także musi być dobrze:)

Za to trzymamy mocno!

[mariusz_589]

Amonek właśnie śpi ale jeszcze przed godziną już stał na 3 łapkach i na nowo nauczył się chodzić:), napił się i coś przekąsił:) Chyba za bardzo śpieszy mu się do normalnego funkcjonowania ponieważ jak tylko usłyszał najdjeźdzające auto przed domem chciał sie dowiedzieć kto to taki:)

[goslava]

będziecie chodzić do weta na kontrolę, kiedy teraz idziecie?

[Tańka]

Amonek właśnie śpi ale jeszcze przed godziną już stał na 3 łapkach i na nowo nauczył się chodzić:), napił się i coś przekąsił:) Chyba za bardzo śpieszy mu się do normalnego funkcjonowania ponieważ jak tylko usłyszał najdjeźdzające auto przed domem chciał sie dowiedzieć kto to taki:)

Bardzo dzielny Musi być dobrze

[mariusz_589]

będziecie chodzić do weta na kontrolę, kiedy teraz idziecie?

Weterynarz był dzisiaj o godz. 12 i przyjdzie również w sobote.
To że Amon został oddany nam pod narkozą nie było zależne ode mnie lecz od warunków jakie zapewnia weterynarz. Jako że najbliższy ośrodek który mógłby mu zapewnić stałą opieke jest we Wrocławiu czyli 100 km ode mnie zdecydowaliśmy się na zabieg praktycznie 2 km od domu. Myślę że takie ciągłe podróżowanie negatywnie wpłynełoby na zdrowie Amona. Proszę wziąć pod uwagę że nie każdy mieszka w Warszawie gdzie ma do dyspozycji najlepszych lekarzy. Amon jest pod opieką weterynarza i będzie tak długo jak będzie to potrzebne dlatego proszę się o to nie martwić. Poza tym jego weterynarz bardzo go polubil i chce dla niego jak najlepiej.

[Majszczur]

Trzymamy z całych sił za Amona. Najważniejsze, że wybudził się bez komplikacji
Przednia łapka... kurcze, większość ciężaru psa wspiera się na przednich łapach, dlatego łatwiej psu trójnogiemu bez jednej tylnej. Ale jak piszesz, że silny z niego chłop to z pewnością da radę! Mocno trzymamy kciuki, żeby kawaler szybciutko się zaadaptował do nowej konfiguracji

[saba&mlis]

Duzo zdrowia dla Amona, swietnie ze psiak tak szybko dochodzi do zdrowia
Jeszcze potrzymam kciuki za szybka rekonwalescencja

[kerovynn]

Amonek właśnie śpi ale jeszcze przed godziną już stał na 3 łapkach i na nowo nauczył się chodzić:), napił się i coś przekąsił:) Chyba za bardzo śpieszy mu się do normalnego funkcjonowania ponieważ jak tylko usłyszał najdjeźdzające auto przed domem chciał sie dowiedzieć kto to taki:)

Twardy gość
Masz rację, nie każdy ma warunki i możliwości by psa do kliniki odstawiać. Ważne by pomoc psu najlepiej jak to tylko możliwe i w przypadku Amona tak właśnie się stało. Fajnie, że macie dobrego weta, że psiak się wybudził i zaczyna funkcjonować. Fajnie, że Amon ma ludzi, którzy go kochają i dbają o niego w chorobie. Będzie dobrze. Inaczej niż przedtem ale dobrze

[Cefreud]

w klinice Therios niedawno był Bernardyn któremu amputowano przednią łapę. Wg wetów i zdjęć na FB Kufel ma się dobrze
Trzymamy za Amona