Ejmi, Gacek oraz Żwirek i Muchomorek - stado jak ze Shreka

przez **Majszczur** » 2012-03-09, 18:07

tysia, to że kochamy szwajcary nie znaczy, że gardzimy innymi psami :->

jak będziesz miała aussika od razu się nim tutaj pochwal, a póki co dziel się z nami przygodami Twojej obecnej ferajny <okok>

na wymarzonego bernusia przyjdzie czas, zobaczysz <okok>

Zdrówka dla Gacka!

przez **kerovynn** » 2012-03-09, 18:22

tysia, nie wiem czy zauważyłaś ale to Portal Wielbicieli Ras szwajcarskich, a nie Właścicieli :mrgreen:

Jakiego psiaka byś nie miała liczy się to czy lubisz szwajcary, a przecież lubisz prawda? Esia z Robinem dziękują pięknie za pozdrowienia a na Wasze fotki i filmiki czekamy :-D

a i zdrówka dla Gacusia <pies>

przez **tysia** » 2012-03-09, 18:47

Majszczur napisał(a):tysia, to że kochamy szwajcary nie znaczy, że gardzimy innymi psami
jak będziesz miała aussika od razu się nim tutaj pochwal, a póki co dziel się z nami przygodami Twojej obecnej ferajny na wymarzonego bernusia przyjdzie czas, zobaczysz
kerovynn napisał(a):tysia, nie wiem czy zauważyłaś ale to Portal Wielbicieli Ras szwajcarskich, a nie Właścicieli Jakiego psiaka byś nie miała liczy się to czy lubisz szwajcary, a przecież lubisz prawda? Esia z Robinem dziękują pięknie za pozdrowienia a na Wasze fotki i filmiki czekamy

Bardzo,bardzo dziękuję!! Aż mi się cieplutko na sercu zrobiło. :oops:

A za trzymania kciuków dla Gacusia, też pięknie dziękujemy!
Bardzo bym chciała żeby wrócił do zdrowia, póki co będę ralacjonować postępy u Niego w zdrowiu. :-)

Teraz w nogach mi leżą, znowu przytuleni ;-)

Pozdrawiamy i jeszcze raz pięknie dziękujemy! <papa>

Ps.kerovynn oczywiście że lubię. Ja kocham wszystkie psy, niezależnie od rasy, czy pochodzenia. ;-)

przez **tysia** » 2012-03-10, 14:47

Gacek od wczoraj rana cztery razy wymiotował (wczoraj), a dzisiaj tylko raz, mama była z nim u weta, i to podobno zatrucie pokarmowe :roll:

Na miejscu dał mu kroplówkę i zastrzyki, na razie nie może powiedzieć dokładniej co mu jest i jedziemy jutro na kontrole. <okok>

Ale mnie się wydaję ze lepiej z Nim, bo już "molestuje" Ejmi. :roll:

Ale cały czas jakiś osowiały jest, tyle że żywszy...
Będę mówić co u Niego i czy się poprawia...
Kurdę, szkoda że akurat teraz wyłączyli Nam internet z Netbooka! A to tylko dlatego ze mama z niedopatrzenia wysłała pieniądze na inne konto Pley'a. :roll:

A tak to bym wstawiła fotki, bo dużo już ich się nazbierało!! :sciana:

przez **koralik** » 2012-03-10, 15:01

Spoko loko,na fotki poczekamy ale...musi ich być naprawdę dużo!
Dużo zdrówka dla Gacka i mizianki dla wszystkich stworzonek ;-)

przez **tysia** » 2012-03-10, 17:25

Pocykam jeszcze, żeby Was zadowolić. :-D

Dziękuję! i wzajemnie mizianki. ;-)

przez **agas** » 2012-03-10, 19:14

Tysia, masz wesoło z tym swoim stadem , a w dodatku talent do relacjonowania spacerów, ile tam się dzieje i jakie towarzystwo różnorodne, aż chciałoby się dołączyć, ale z Łodzi za daleko :-)

przez **tysia** » 2012-03-10, 19:18

W Łodzi też pewnie dużo ciekawych spacerków by się znalazło. ;-)

Miło Mi!
Mizianka dla Pani psiaków. :love2:

przez **kerovynn** » 2012-03-10, 20:15

Jak Gacuś? A może on zjadł coś niejadalnego i trzeba poczekać aż mu "to" wyjdzie którąś stroną? Trzymamy mocno kciuki za seniora. Mizianka dla Ejmi <pies>

i Szczurciów

przez **tysia** » 2012-03-10, 20:55

Prawdopodobnie zjadł jakieś kości na dwory z moim dziadkiem... a że nie było mnie tam nie mogłam dopilnować... :roll:

poczekamy - zobaczymy.. ale martwi mnie to że wgl. Dziś nic o'em jadł ani nie pił... dajemy mu przez strzykawki ale wypluwa... :-(

Jutro idziemy z Nim na USG... I zobaczymy czy coś się poprawi...
Ejmi ślicznie dziękuje, a Gacuś jest wdzięczny za kciuki.
Jeszcze raz dziękujemy w imieniu całej rodziny...
Czekamy na dzień jutrzejszy... Gacuś na dać nas znaczenie sentymentalne, bo to był piesek babci... Kochamy Go i wierzymy że da radę wybrnąć z tego co Koła-el to jest... dodatkowo na lekkie szmery w sercu ale wet powiedział że jak na ten wiek to normalne... ale zobaczymy...
Pozdrawiamy!

przez **kerovynn** » 2012-03-10, 22:14

To zaciskamy (Eśka z Robinem też) kciuki jeszcze mocniej i czekamy na jutrzejsze info po wizycie u weta. Oby było dobrze. Gacuś zaczarował mnie swoimi uszyskami :-D

przez **Mocca** » 2012-03-10, 22:36

Jakie czworonożne cudowności, proszę o wymizianie każdego z osobna <juhu>

przez **tysia** » 2012-03-11, 13:26

Nie ma problemu Mocca :love2:

Gacek lepiej sie czuję, czasami chodzi, ale nie jest juz taki osowiały jak wcześniej... ;-)

Zobaczymy co będzie po wizycie. :-D

przez **Joni00** » 2012-03-11, 18:50

I co tam u Gacusia :?:

przez **tysia** » 2012-03-11, 20:34

USG wykazało kości... tak rjak podejrzewałam... <stres>

z Gackiem lepiej... je już normalnie... po prostu musiał wydalić te kości... jak się źle czuł to nic mu się nic chciało pić ani jeść, ale już trochę zjadł, normalnie pije. I jest Ok :-D

jeszcze jutro być może trzeba będzie pl do weta w razie konieczności i już. To wszystko. Już zaliczyliśmy wieczorny spacer i Gacek gdzie spać ;-)

pozdrawiamy i dziękujemy za kciuki :-)

przez **koralik** » 2012-03-11, 23:47

no to kamień z serca.
Mizianki dla zwierzaków obowiązkowe :-D

przez **Joni00** » 2012-03-12, 15:53

Super !!!... <hura>

Może jakieś zdjęcia

przez **tysia** » 2012-03-12, 17:48

koralik wykonane :-D

Joni00 nie mam internetu w laptopie a tam mam wszystkie fotki... a kabel od telefonu mi sie zgubil... :roll:

przez **kerovynn** » 2012-03-12, 19:57

To super, że jest lepiej :radocha2:

. Znajomej golden pogryzł kiedyś długopis i kawałek połknął . Też kilka dni jakiś taki nieswój chodził, nie jadł, nie pił, dopiero jak wydalił to było lepiej.
Mam nadzieje, że te kości w środku szkody nie narobiły i dziadzia Gacuś wróci do formy. A co słychać u Ejmi i szczurków?