m_u napisał(a):Zgadza się, po spacerze z Kasią i jej cudownymi psami przepadłam na całegomieliście rację. Myślę, że decyzja już definitywnie została podjęta i dołączy do nas w przyszłym roku mały berneńczyk. Teraz jestem już pewna, że piesek będzie z nami szczęśliwy, a my z nim. Nie mam też wątpliwości, że do wywodów na temat krzywdzenia psa poprzez trzymanie go w bloku będę musiała się przyzwyczaić i w najmniejszym nawet stopniu nie brać komentarzy do siebie
Mam nadzieję tylko, że caviś też będzie zadowolony z brata, bo 2 olbrzymy zrobiły na nim wrażenie
To był na pewno niecodzienny widok dla niego, tak dużego psa widział ostatnio w psim przedszkolu rok temu.
Została mi kwestia znalezienia odpowiedniej hodowli, gdzie psy są przede wszystkim domownikami i nie mieszkają w kojcach (u nowofundlandów miałam problem ze znalezieniem takich hodowli), w której hodowca zwraca uwagę na socjalizację szczeniąt. Najważniejszą sprawą są zdrowi rodzice. Wystawiać pieska nie będziemy więc to czy będzie on wystawowy nie ma dla nas znaczenia. Jeszcze bardzo dużo czasu, ale już się trochę rozglądam za hodowlami, jakoś nie mogę się powstrzymać. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie.
Na forum jest sporo hodowli, na pewno znajdziesz odpowiedniego psiaka

A cavisia możemy zapoznać z moim Bohunem - uwielbia małe pieski, im mniejsze tym lepsze
