Do tej pory nic nie niszczyła i byłam nawet zdziwiona, że jest taka grzeczna. A teraz jest dramat... Podpowiedzcie mi, co mam robić w tej sytuacji...
![ściana :sciana:](./images/smilies/icon_20.gif)
Moderator: MartaD
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości