przez Natalia i Galwin » 2006-10-28, 22:43
No właśnie... Podjełaś bardzo trudny temat.. Cóż się w tej szkole tak naprawde wydarzyło? Jak mogło do czegoś takiego dojść? Co jest w tych młodych osobach? Chyba nikt nie odpowie na te pytania.. W 3mieście ostatnio doszło do kolejnego tragicznego "wypadku"... Studencka impreza, alkohol, narkotyki - jak to zwykle bywa. Po imprezie bójka.. 23 letni Bartosz został skatowany na oczach kolegów i rzucony na ulicę pod samochód. Zmarł w szpitalu.. Działo się to przed samym Grand Hotelem... Kto by nie znał tego miejsca powiedziałby - środek nocy, tam pewnie nikogo nie było... Tak nie było, tam było pełno ludzi z pewnością, nie jakichś tam chłystków, ale dorosłych (z pewnością nie dojrzałych!! ) ludzi, w końcu byli to studenci...
Wiem, że studia to inny świat, ale mimo wszystko... Jak takie rzeczy mogą się dziać? Co się dzieje z naszym społeczeństwem? Skoro my, młodzi ludzie tworzymy to społeczeństwo które potrafi się tak bestialsko zachowywać, to co będzie później?
[i] dla tych wszystkich co zginęli bezpośrednio lub pośrednio z rąk kolegów z ławki...